Komputrowe dylematy ;)

wszystko, co chcielibyście wiedzieć o technice, ale boicie się zapytać
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1271

Post autor: Owain »

Ja miałem późniejszą wersję. Kuzyn w Warszawie miał takie w kolorze metalu, początkiem lat 80tych, ja chyba gdzieś połowy lat 80tych takie malowane na czarno, z czerwonymi plastikowymi felgami i gumowymi oponkami. I żółtym sznurkiem do dźwigu :P Te były namaszczane.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8697
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1272

Post autor: vid3 »

Kuźwa, coś za raz sfocę.
Ciekawe czy ktoś będzie wiedział co to i do czego ?
Awatar użytkownika
no_gravity_Carlos
Posty: 4501
Rejestracja: 06.2019

Re: Komputrowe dylematy [emoji6]

#1273

Post autor: no_gravity_Carlos »

pamietam ze skombinowalem maly silniczek na baterie 4.5V i jezdzilo!
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8697
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1274

Post autor: vid3 »

Pamięta ktoś coś takiego ?

Obrazek
Awatar użytkownika
no_gravity_Carlos
Posty: 4501
Rejestracja: 06.2019

Re: Komputrowe dylematy [emoji6]

#1275

Post autor: no_gravity_Carlos »

do mojej kolejki!
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8697
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1276

Post autor: vid3 »

Wszystko tym zasilałem.
Co tylko się dało.
Awatar użytkownika
danz1ger
Posty: 5961
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1277

Post autor: danz1ger »

Petro pisze: 05 lis 2019, 21:41 Moj sie nazywal Maly Konstruktor i byl plastikowy. czego ja nie budowalem z niego...
był też kiedyś Mały Budowniczy (na materiałach kradzionych).
Shoot First, Ask Questions Later.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1278

Post autor: Owain »

Miauem i ja. Ciapong jechał do przodu albo cofał do tyłu.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
puch24

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1279

Post autor: puch24 »

Mam pytanie do speców komputerowych:

Jakie czynniki UNIEMOŻLIWIAJĄ instalację Windows 10 na zwykłym dysku twardym magnetyczno-mechanicznym zamiast SSD?

Informatyk, od którego wiele zależy, bo jest osobą "decyzyjną" (ale nie decyzyjną finansowo), stanowczo odmawia zainstalowania Win 10 na istniejących dyskach klasycznych, twierdząc, że Win 10 może odmówić zainstalowania się na takich dyskach ze względu na ich błędy i ich "starość", że to strasznie spowolni komputery, itd., itp. I upiera się, że muszą to być dyski SSD. Twierdzi, że instalacja Win 10 na takich dyskach trwa bardzo długo, że będzie musiał zapłacić za pracę technikom, a nie daje to gwarancji, że będzie to działało, a on, jako osoba odpowiedzialna za pracownie komputerowe nie chce ponosić odpowiedzialności za coś, co jego zdaniem jest niepewne, itd.

Mnie ta argumentacja nie trafia do przekonania, choćby dlatego, że mam w domu trzy kompy z Win 10 zainstalowanym na klasycznych dyskach, i działa to zupełnie nieźle.

Problem jest w tym, że z przyczyn zawodowych zmuszony jestem do zainstalowania Win 10 na ok. 15 kompach - Małe Miękkie kończy wsparcie dla Win 7, i przejście na Win 10 zostało z tego powodu wymuszone na mnie - od 1 stycznia nie będę mógł korzystać z komputerów z Win 7 "ze względu na brak bezpieczeństwa, powodowany przez system operacyjny bez wsparcia Microsoftu". Jedynym wspieranym systemem będzie Windows 10. Jest to wymuszone od góry i na to nie mam absolutnie żadnego wpływu - mogę się tylko zastosować, albo zrezygnować z dalszej współpracy (i pracy). Co gorsza, trzeba to zrobić na 15 komputerach. Niestety, nie jestem "osobą decyzyjną" i mogę co najwyżej tylko ładnie prosić informatyków, a oni odmawiają. Z kolei informatykom odmówiono dofinansowania na zakup dysków SSD, nie mówiąc już o całych nowych komputerach. No i jestem w kropce. Jedyny sposób to przekonanie informatka, by jednak zainstalował Win 10 na tych starych dyskach, czego on jednak stanowczo odmawia. Dla mnie jest to kwestia być albo nie być - nie jest to, co prawda, zasadnicza praca, ale zawsze istotne coś. Odmowa po prostu pozbawia mnie pracy.

Aha, licencja Win 10 nie jest problemem, bo jest wielostanowiskowa.
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8697
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1280

Post autor: vid3 »

farmazony
Ale ma sporo racji.
Instalacja Win10 na HDD - da się ale ... na SSD to kilka minut a nie godzin.
Poza tym praca też zupełnie inna.

Dodano po 2 minutach 46 strzałach znikąd:
Instalowałem Win 10 na kilku salach lekcyjnych po kilkanaście stanowisk.
Wszędzie na HDD.
Kilka godzin na pierwszym stanowisku a potem klony, klony klonów i klony klonów klonów.
ODPOWIEDZ