Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

[nordenvind]

A to przy okazji...

[wpk]

Hmmm... Suszarko-lokówki w koszty nie wrzucę, i nawet ten słodziak arjanit próżności mej płochej do tego nie przekona.
W Polsce jest u różnych przedawców po 2490 zł, ale w oficjalnym sklepie Dysona jej nie ma, bo ma być dopiero jesienią.
W UK kosztuje £449.99, ale jeśli doliczą VAT, to bez sensu...
Braść w Polszcze?

[Owain]

Braść w Polszcze?

Nie bądź leming, wspierz budrzet

[wpk]

No wsprę, ale jak?

[cz4rnuch]

Hmmm... Suszarko-lokówki w koszty nie wrzucę, i nawet ten słodziak arjanit próżności mej płochej do tego nie przekona.
W Polsce jest u różnych przedawców po 2490 zł, ale w oficjalnym sklepie Dysona jej nie ma, bo ma być dopiero jesienią.
W UK kosztuje £449.99, ale jeśli doliczą VAT, to bez sensu...
Braść w Polszcze?

A ta cena w UK to bez vatu jest?

[nordenvind]

Co ty pierdolisz Wojtek.
Cenę masz w UK brutto czyli całkowitą.
W PL niczego już nie nie dopłacasz, nie clisz, nie vatujesz....
Dochodzą tylko koszty wysyłki, i wsio

[wpk]

Marcin, Grzesiek - nie wiem. Doprawdy całkowitą? Czyli na eBayu są ceny brutto?
To widocznie są różne brutta, skoro spoza UE doliczali mi VAT. Tak, wiem, UE, spoza UE... No ale kurwa brutto powinno być brutto.
Natomiast chyba i tak zamówię z UK, bo gdy się przyjrzałem, to na Allegro jest, owszem, sporo ofert od niby kilkunastu sprzedawców, ale prawie wszyscy jakimś dziwnym trafem są z Białej Podlaskiej i mają po 150 sztuk.

[nordenvind]

Zadzwonię

[Owain]

Za godzinę żona będzie mijać dom cz4rnuszka :>

[wpk]

Grzesiek, dzięki za rozmowę.

Tymczasem dupa. UKowy sklep Dysona nie oferuje sprzedaży poza UK. Co prawda dostałem już drugi mail, bym ich nie porzucał i kupił, no ale jak?
A może ktoś stamtąd mi kupi i wyśle?

Dodano po 48 strzałach znikąd:
PS Cz4rcin - bój się!