gavin pisze: ↑22 mar 2019, 08:01
czyli jak ten zakwas bez startera zrobić? 161g i 109g ?
ogólnie zakwas mam, bo piekę chleb na zakwasie, ale jeśli nie masz, a nie masz również potrzeby prowadzenia zakwasu, podobny efekt, a nawet lepszy, uzyskasz stosując poniższy kalkulator:
http://klubmilosnikowpizzy.pl/kalkulator-pizzy/
możesz też (na Androida) zamontować apki:
https://play.google.com/store/apps/deta ... lcolapizza
https://play.google.com/store/apps/deta ... co.pizzapp
podstawa to adekwatna mąka, z tych które są wymienione na kartce polecam raczej pivetti (leclerc), ale jak nie znajdziesz, to ujdzie i divella (leclerc, carrefour), chyba że masz dostęp do innych, typowo włoskich do pizzy (tipo 00), to wtedy bez obawień tamte. a jak nie, to możesz użyć mąki chlebowej typ 650, lub uniwersalnej szymanowskiej typ 480, albo lubelli uniwersalnej typ 520. ważne, żeby mąka miała dużo białka, powyżej 12%. w każdym razie, do ciasta używasz max 1,2g drożdży i rośnie ono minimum 8 godzin, można dać do lodówki, apka (kalkulator) odpowiednio przeliczy czas. co do wagi drożdży, to 1g, to kostka o wymiarach ~5x5mm. ważne, gdybyś robił z divelli, to w kalkulatorze nie więcej niż 59% wody, ona słabo wiąże i wychodzi straszna ciapa na ciabattę co najwyżej, składanie ciasta nic nie daje. jeśli pieczesz w piekarniku, to do ciasta dodajesz oliwę, nastawiasz piekarnik na maxa, jeśli nie masz kamienia, rozgrzewasz blachę i na gorącą blachę wrzucasz pladzka. pidzy nie wałujesz, tylko rozciągasz, formujesz paldzami, tu się przydaje semolina drobna. wiem, dużo ogólników, mało konkretów, ale co ja poradzę, właściwie się nie znam na tym.