Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- no_gravity_Carlos
 - Posty: 4517
 - Rejestracja: 06.2019
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
wpadajcie na nalewke sliwkowa, bedziemy opijac
			
			
									
									
						- wpk
 - wpkx
 - Posty: 39004
 - Rejestracja: 10.2016
 - Lokalizacja: Nad Wigołąbką
 - Kontakt:
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Kurwa. 
Kto wie, czy nie będziem musieli...
			
			
									
									
						Kto wie, czy nie będziem musieli...
- no_gravity_Carlos
 - Posty: 4517
 - Rejestracja: 06.2019
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
spoko poczekam, te poprzeczne pozniej przeciez mozna dolozyc
			
			
									
									
						- 
				nordenvind
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Niedługo w Dover bendom pytać takich jak my, na jaki huj tu synu przyjechałeś ?
To się chyba nawet zbiegnie z wyborami tutaj.
			
			
									
									
						To się chyba nawet zbiegnie z wyborami tutaj.
- Owain
 - Nasz Czelnik
 - Posty: 14733
 - Rejestracja: 11.2016
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Na komary najlepiej mieszkać na 7 piętrze. Zero. 
			
			
									
									Sowy nie są tym, czym się wydają...
						- no_gravity_Carlos
 - Posty: 4517
 - Rejestracja: 06.2019
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
niestety, myslalem czy sie nie przeniesc do rumunii, ale jeszcze zadnego kapitalu nie odlozylem; a zaczynac od nowa bessesu
			
			
									
									
						- wpk
 - wpkx
 - Posty: 39004
 - Rejestracja: 10.2016
 - Lokalizacja: Nad Wigołąbką
 - Kontakt:
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Zostań cyganem.
			
			
									
									
						- no_gravity_Carlos
 - Posty: 4517
 - Rejestracja: 06.2019
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
nie ta krew, a o rumunce mozemy pogadac u mnie na wsi;)
			
			
									
									
						- wpk
 - wpkx
 - Posty: 39004
 - Rejestracja: 10.2016
 - Lokalizacja: Nad Wigołąbką
 - Kontakt:
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Twoja wieś jest jakaś taka miejska.
			
			
									
									
						- 
				nordenvind
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
nic nie mam do rumunów, jeszcze mniej do rumunek, a już zupełnie nic do ich rakiji... 