Szmelcwageny i inne
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9557
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Szmelcwageny i inne
za stówę, automat, benzyna, wysoki, prestiżowy, mało napierdziany i jest szacunek na dzielni.
https://www.autoscout24.pl/oferta/-f535 ... eed5697a62
https://www.autoscout24.pl/oferta/-f535 ... eed5697a62
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- wpk
- wpkx
- Posty: 38958
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Szmelcwageny i inne
A weź, nie z tym motorem.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9557
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
- wpk
- wpkx
- Posty: 38958
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Szmelcwageny i inne
Miałem. Nie lubię go.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9557
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
- wpk
- wpkx
- Posty: 38958
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Szmelcwageny i inne
Bo miałem.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9557
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
- wpk
- wpkx
- Posty: 38958
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Szmelcwageny i inne
A bo ja wiem? To skomplikowany R6, z przestrzennym wałem i dwoma wałkami. W sumie, to chyba niesłusznie go nie lubię... Wszystkie spotkane M110 były po grubych przebiegach i dobite gazem, a jakoś jeszcze latały. Już wiem - w W116 to był najmniejszy motor - dlatego. Zawsze mi się V8 marzył.
Re: Szmelcwageny i inne
G-klasa tylko nie z tym motorem. No i jeśli coś to długa.
Wiecie, jakbym miała 100tys na wydanie to bym kupiła sobie naprawdę wyrąbaną furę.
Jest wszystko, Camaro 6.2, Pontiac G8 GXP, tyle fajnych samochodów...
Ale na pewno kupiłabym wiatrakowiec czyli żyro a za resztę samochód.
Wczoraj za stodołą sąsiada wylądował znajomy żyrolotem. Poszedł po mięcho z dzika i ryby a potem odleciał. Pełna kulturka.
Ale człowiek-problem nie może uwolnić się z okowów umysłu.
Wiecie, jakbym miała 100tys na wydanie to bym kupiła sobie naprawdę wyrąbaną furę.
Jest wszystko, Camaro 6.2, Pontiac G8 GXP, tyle fajnych samochodów...
Ale na pewno kupiłabym wiatrakowiec czyli żyro a za resztę samochód.
Wczoraj za stodołą sąsiada wylądował znajomy żyrolotem. Poszedł po mięcho z dzika i ryby a potem odleciał. Pełna kulturka.
Ale człowiek-problem nie może uwolnić się z okowów umysłu.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Szmelcwageny i inne
Ja nie jestem niestety fascynatem motoryzacji, nie mam też ani zdrowia ani ochoty leżeć pod ciągle psującymi się szpanerskimi autami, które swoje najlepsze lata maja już dawno za sobą. Mam ja pełno znajomych, co to obśmiewali moje Clio, że niby co to za auto, samemu kupując 15letnie super-bryki, w których non stop a to lutowali klimatyzację a to wymieniali bebechy, a to instalowali gaz, bo się okazywało, że za drogo na te wielkie silniki. Gdy rano wstają, nigdy nie wiedzą, czy dojadą do pracy, czy odpali, czy nie zatka się, perfumują roniące pakuły wielkie wygodne fotele i perfumują drewnopodobną deskę. Ja dziękuję, ja potrzebuję narzędzia, do onanizmu oldschoolem używam innych rzeczy.
Obok sportage'a pojawiła się jeszcze jedna ciekawa opcja - Opel Grandland X. Wcześniej nie patrzyłem, bo myślałem, że cena sporo wyższa no i silniki były chujowe. Znaczy dalej są, ale od grudnia już będzie można go kupić z 1.6 turbo benzyną 180 KM z automatem 8 biegowym.
Obok sportage'a pojawiła się jeszcze jedna ciekawa opcja - Opel Grandland X. Wcześniej nie patrzyłem, bo myślałem, że cena sporo wyższa no i silniki były chujowe. Znaczy dalej są, ale od grudnia już będzie można go kupić z 1.6 turbo benzyną 180 KM z automatem 8 biegowym.
Sowy nie są tym, czym się wydają...