Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Pomalować w krzyż na tle tęczy i będzie neutralnie.
Dodano po 2 minutach 10 strzałach znikąd:
No i jeszze symbol Polski Walczącej w to jakoś bym wplótł.
Dodano po 2 minutach 26 strzałach znikąd:
Niech się społeczeństwo przyzwyczaja do "tygla" kulturowego. Dosc tego u Pana Boga za piecem.
I czemu to na 11 tylko w wawie ma być rozpierducha...
Dodano po 2 minutach 10 strzałach znikąd:
No i jeszze symbol Polski Walczącej w to jakoś bym wplótł.
Dodano po 2 minutach 26 strzałach znikąd:
Niech się społeczeństwo przyzwyczaja do "tygla" kulturowego. Dosc tego u Pana Boga za piecem.
I czemu to na 11 tylko w wawie ma być rozpierducha...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38949
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
W końcu nazwa Kleryków będzie miała swoje uzasadnienie. Snoblesse obliże.Owain pisze: ↑04 lis 2019, 07:49 Pacz pan, a w Klerykowie promują pedałowanie!
https://kielce.onet.pl/dziwny-spor-o-te ... ch/27cn5kk
- danz1ger
- Posty: 5966
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
włażeni kominem jest niebezpieczne. można tym kominem wylecieć w przeciwnym kierunku.
Shoot First, Ask Questions Later.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Wy to na tej prowincyji macie spokój w sumie a u nas w stolicy to ciągle coś, albo tęcza, albo miesięcznica, rozcznica, albo zaraz 11 listopad bo normalnie to tylko blokada pod mecze na Legii lub inne maratony.
W sumie człowiek już przywykł do tych rozpierduch, blokad i ogólnie to zwisa
W sumie człowiek już przywykł do tych rozpierduch, blokad i ogólnie to zwisa

- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Drobi Pedro - czyżbyś był uprzedzony do gejów?
Homoseksualizm nie jest dewiacją, chorobą czy wynaturzeniem. Homoseksualizm istniał od zarania dziejów człowieka, lecz był mniej lub bardziej ukrywany. Jest powszechny i stanowi pewien odsetek społeczeństwa. Jest znacznie częstszy niż ludzie z sześcioma palcami czy albinizm. Sześciopalczastych u nas co prawda nie chcą bić, ale albinosów w Afryce zarzynają na amulety. Jestem pewnym swej orientacji heterykiem, na gejów patrzę z pobłażliwym uśmiechem, nie przeszkadzają mi i bez problemu z nimi rozmawiam, bawię się, pracuję itp. Nie mam jednak wrażenia nachalnej ideologii LGBT pchającej mi się w oczy i tyłek
Mało tego, uważam, że w zaściankowej Polsce, pełnej nietolerancji i nienawiści do "innego", głupoty, zaprzaństwa, kołtuństwa, ale także antysemityzmu, rasizmu, seksizmu - promocja tolerancji, równości, tęczowe piątki itp. - jest jak najbardziej wskazana. To, że będąc hetero dopuszczamy, tolerujemy, traktujemy na równo - gejów, to świadczy o naszym człowieczeństwie, poziomie rozwoju cywilizacyjnego, humanizmie, mądrości. Nie przemawia do mnie argument, że ideologia LGBT włazi nam drzwiami i oknami i chce nam zezwyrolić nasze dzieci. Homoseksualizm jest przyrodzony i żadna edukacja tolerancji w szkołach nie sprawi, że Jasio z dziewczynek przerzuci się na chłopców. Myślę, że raczej niechęcią do LGBT kieruje prymitywna niechęć do inności, obrzydzenie, że ktoś kogoś może ładować w kakao, poparta jeszcze argumentem grzechu dla katolików. Tych samych katolików, których religijni przywódcy z taką ochotą ładują w kakao małoletnich. I durnoty pisze autor bloga, mieszając homoseksualizm z pedofilią, bo to zupełnie różne sprawy. Ja mam wrażenie, że nie ideologia LGBT a katolicyzm pcha mi się drzwiami i oknami w moje ateistyczne życie i chce mnie na siłę indoktrynować. Z okien widzę 11 kościołów i zero symboli LGBT. Kościół rżnie mnie z podatków na swoje cele (Fundusz Kościelny), podpierdala miejskie działki, zamyka sklepy w niedziele i wiele wiele innych sposobów narusza moją wolność światopoglądową. Wąsatym Polakom trzeba porządnej lekcji tolerancji, więc myślę, że promocji LGBT nigdy nie za mało. Natomiast pisanie o LGBT jako o "robactwie" jest bardzo niefajne, aczkolwiek rozumiem Cię i uznaję prawo do swoich poglądów oraz pewnego przerysowania w ocenach. Ja też pisze często, że nienawidzę pierdolonych wieśniaków, wkurwiają mnie tępi katole itp itd. Tak więc myślę, że można bez napinki na takie tematy rozmawiać i wymieniać swoje poglądy. 



Sowy nie są tym, czym się wydają...
- poor
- Rich poor
- Posty: 4222
- Rejestracja: 07.2018
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ciekawe, czy montując te ławki mają specjalną rezerwę w budżecie na ich ciągłe naprawianie, bo tak to się skończy.
I jeszczę jedno, cenę zakupu znamy, ale jaka jest cena motażu?
I jeszczę jedno, cenę zakupu znamy, ale jaka jest cena motażu?
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
MatkoBoskoJozefieSwiety, Owain, 11 KOŚCIOŁÓW z okna? To gdzież ty mieszkasz? A spiew muezina też dochodzi?
....
....
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
No ta wypowiedź świadczy raczej o bardzo pejoratywnym podejściu do gejów, w szczególności o tym robactwie. Robactwem są tylko ci geje, którzy próbują narzucić ideologię, a tacy nienarzucający są oki? Nie widziałem gejów próbujących narzucić komuś miłość homo, bo chyba się nie da przekabacić. Oni tylko promują swoją obecność w społeczeństwie. Ale być może patrzymy z innej perspektywy geograficznej. Podobnie jak Ligo miał mz oderwane od rzeczywistości poglądy o Polsce, żyjąc za oceanem. Może w UK faktycznie środowisko LGBT jest narzucające się. Mnie np. często wkurwiają feministki. Pisałem to niedawno, są jak Żydzi, którzy krzywdzeni przez stulecia, teraz czują się lepsi od innych, uważają, że im więcej wolno. Podobnie kobiety chcą równouprawnienia, ale tylko tam, gdzie były w gorszej sytuacji, jednak chcą zachowania wszystkich przywilejów specjalnych dla swojej płci, no bo przecież słabsze, bo im się więcej należy. Tak, feministki mnie wkurwiają. Być może gdybym żył w UK lub USA wkurwiałoby mnie agresywne promowanie LGBT lub np. rasy czarnej, bez poszanowania dla białej.Petro pisze: ↑04 lis 2019, 08:31 Oni wciskają tę tęczę i swoją postępową zboczoną ideologię wszędzie, gdzie się tylko da. Wciskają się jak wilgoć i grzyb do chałupy. A to tęczowy piątek, a to chorągiewki na tramwajach, wszędzie. Wyrzucają ich drzwiami, to pchają się oknem. Wyrzucają ich przez okno, włażą przez komin. Za wszelką cenę, nieubłaganie, z fanatyzmem w oczach. Dlatego uważam, za pozytywne wszelkie próby wytępienia tego robactwa.
ps. MatkoBoskoJozefieSwiety, Chory ozdrowiał!!!
Cybulski, mieszkam na 7 piętrze z widokiem na Rzeszów i jeszcze kawałek Boguchwały


Sowy nie są tym, czym się wydają...