Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- vid3
- Posty: 8699
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Mnie kiedyś ktoś przekonywał mnie, że człowiek MUSI w COŚ (?) wierzyć.
Nie uwierzyłem mu.
Nie jestem człowiekiem?
Nie uwierzyłem mu.
Nie jestem człowiekiem?
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
To jest nic

Dodano po 2 minutach 3 strzałach znikąd:
Każda skrajność jest niedobra, fanatyzm.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Pedro. Po co zadajesz te wszystkie pytania a potem prosisz o zakończenie dyskusji? Mogę spróbować odpowiedzieć przynajmniej na część z nich albo i nie. Jak tam sobie życzysz. Nie wydaje mi się, że Cie jakoś zaszfladkowałem (jeśli już to nazwałem Cię kimś w stylu umiarkowanie tolerancyjnego), za to wydaje mi się, że sam wrzuciłeś wszytkich wojujących do jednego wora. PIS and love.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38949
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Panowie, peace. Bez PiSu.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Nie. Przewrażliwiony chyba jesteś (nie mowię, że ogólnie, ale widocznie ja tak na Ciebie działam). To był zwyky żart. Na tym forum pisałem tak przynajmniej kilka razy. No chyba, że moja podświadomość sama z siebie chciała Ci dopiec, ale wątpię, bo ja osobiście nie czuję się jakoś podminowany tą dyskusją.
- no_gravity_Carlos
- Posty: 4501
- Rejestracja: 06.2019
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
podatki zlikwidowac i socjal ! bez greawitacji:) zadnej wdziecznosci, zadnej... ale fajnie sie tu robi; zaraz cos zeskanuje bo znajdlem dwie cudem uchowane foty
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ja mam pytanie z innej beczki. Można kupić gdzieś suszone, surowe tykwy?
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38949
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
W sklepach z yerbą. 

- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Właśnie, piszę że surowe. Mam dwie z Bułgarii, ale chciałem poeksperymentować :>
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- no_gravity_Carlos
- Posty: 4501
- Rejestracja: 06.2019
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
no, jak widac na zalaczonej fotografii juz w zamiechlych czasach paralem sie paraniem; czasem w studio czasem outdoor, tym razem byl maly odor i moi asystenci cieszyli sie jak dzieci, ze moga niepocieszona modeline pomoc ustawic do wlasniwej pozy:

ten po prawej to ja, bo nogi cos nie pasoway mi do kadru...
Dodano po 6 minutach 5 strzałach znikąd:
oczywiscie mialem na to przyzwolenie, czapki z glow Panowie

pamietajcie, ze ubecja weszy wszedzie... gnidy jedne...

ten po prawej to ja, bo nogi cos nie pasoway mi do kadru...
Dodano po 6 minutach 5 strzałach znikąd:
oczywiscie mialem na to przyzwolenie, czapki z glow Panowie


pamietajcie, ze ubecja weszy wszedzie... gnidy jedne...