Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8699
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#15841

Post autor: vid3 »

Mnie kiedyś ktoś przekonywał mnie, że człowiek MUSI w COŚ (?) wierzyć.
Nie uwierzyłem mu.
Nie jestem człowiekiem?
cybulski

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#15842

Post autor: cybulski »

vid3 pisze: 05 lis 2019, 20:37 Mnie kiedyś ktoś przekonywał mnie, że człowiek MUSI w COŚ (?) wierzyć.
Nie uwierzyłem mu.
Nie jestem człowiekiem?
To jest nic :) ale "pokochaj Jezusa, Jezus Cię kocha" to jest mocne i ten wzrok który ciężko pomylić, u tych ludzi... Dosłownie sekta.

Dodano po 2 minutach 3 strzałach znikąd:
Każda skrajność jest niedobra, fanatyzm.
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#15843

Post autor: cz4rnuch »

Pedro. Po co zadajesz te wszystkie pytania a potem prosisz o zakończenie dyskusji? Mogę spróbować odpowiedzieć przynajmniej na część z nich albo i nie. Jak tam sobie życzysz. Nie wydaje mi się, że Cie jakoś zaszfladkowałem (jeśli już to nazwałem Cię kimś w stylu umiarkowanie tolerancyjnego), za to wydaje mi się, że sam wrzuciłeś wszytkich wojujących do jednego wora. PIS and love.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38949
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#15844

Post autor: wpk »

Panowie, peace. Bez PiSu.
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#15845

Post autor: cz4rnuch »

Nie. Przewrażliwiony chyba jesteś (nie mowię, że ogólnie, ale widocznie ja tak na Ciebie działam). To był zwyky żart. Na tym forum pisałem tak przynajmniej kilka razy. No chyba, że moja podświadomość sama z siebie chciała Ci dopiec, ale wątpię, bo ja osobiście nie czuję się jakoś podminowany tą dyskusją.
Awatar użytkownika
no_gravity_Carlos
Posty: 4501
Rejestracja: 06.2019

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#15846

Post autor: no_gravity_Carlos »

podatki zlikwidowac i socjal ! bez greawitacji:) zadnej wdziecznosci, zadnej... ale fajnie sie tu robi; zaraz cos zeskanuje bo znajdlem dwie cudem uchowane foty
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#15847

Post autor: Owain »

Ja mam pytanie z innej beczki. Można kupić gdzieś suszone, surowe tykwy?
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38949
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#15848

Post autor: wpk »

W sklepach z yerbą. :D
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#15849

Post autor: Owain »

Właśnie, piszę że surowe. Mam dwie z Bułgarii, ale chciałem poeksperymentować :>
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
no_gravity_Carlos
Posty: 4501
Rejestracja: 06.2019

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#15850

Post autor: no_gravity_Carlos »

no, jak widac na zalaczonej fotografii juz w zamiechlych czasach paralem sie paraniem; czasem w studio czasem outdoor, tym razem byl maly odor i moi asystenci cieszyli sie jak dzieci, ze moga niepocieszona modeline pomoc ustawic do wlasniwej pozy:

Obrazek

ten po prawej to ja, bo nogi cos nie pasoway mi do kadru...

Dodano po 6 minutach 5 strzałach znikąd:
oczywiscie mialem na to przyzwolenie, czapki z glow Panowie :)

Obrazek

pamietajcie, ze ubecja weszy wszedzie... gnidy jedne...
ODPOWIEDZ