Wołacz. O!

[Owain]

Dupa.

Nigdy nie sprawdzałem, ile ma sunstarsów, ale ciekawe zagadnienie.

[wpk]

A przecież już dawno nakazałem Ci robić akty.

[Owain]

A przecież już dawno nakazałem Ci robić akty.

Niestety nie dostałem się na aplikację notarialną, bo wówczas było 55 chętnych na dwa miejsca wolne, z czego na jedno dostał się syn szefowej Rady Notarialnej w Rz. Dobrze, że mój kolega, to mam akty teraz dużo taniej.

[zdyboo]

Dzięki Sebastian.
Robson ma 10 ale dwa razy intensywniejsze, bo się nakładają niż jakby miał np. 18.
Swoją drogą jakbym nie był elektronikiem albo lepiej się przyłożył do optyki na laborkach z fizy, to może bym wiedział/pamiętał, że przy dyfrakcji światło się ugina w dwie strony. Nie potraktowałem otworu przysłony jako otworu, a jako krawędź.

[danz1ger]

Nie, O Kant Betonowej Sosny. Alarm z dużym wyprzedzeniem, bo być może trochę po północy, a być może jutro z rana.

Wczoraj walczyłem chyba z godzinę z założeniem filmu na szpulę koreksu (chyba Paterson, kupiony jeszcze w usa) i nie dałem rady. Nośnik Kodaka 120 jest taki cienki, że na ślepo, z rękami w namiocie i z takim rozstawieniem szpuli nie da rady. W końcu pogasiłem wszystkie światła i wyciągnąłem Patersona i włożyłem Keisera. Szpule onego mają szerokie skrzydełka na początku spirali i włożenie filmu zabiera minutę. Po wywołaniu film był suchy po paru godzinach i zabrałem się do skanowania. Rezultaty nie bardzo mi się podobały, poza tym pliki miały trochę ponad 25 mb. Image Shack takich nie łyka, nerw mię targnął i posłałem wszystko do Valhalli. Dzisiaj, jak wrócę do chaty, siądę i na spokojnie poskanuję to jeszcze raz.

[wpk]

Nerwus.

[danz1ger]

I tak dobrze, że opanowałem się i nie wypier...przyłem tego filmu z namiotu. A koreksu przez okno.

[wpk]

Za to Ci chwała.

[danz1ger]

Na co mi sława, na co mi chwała, jak mi ta franca zdrowie zabrała.

[wpk]

Na co mi sława, na co mi chwała, jak mi ta franca zdrowie zabrała.

Szlachetne zdrowie,
Ten tylko cię stracił,
Co cię nie szanował,
Aż się zepsułoś.