Aparaty do dupy

wszystko, co chcielibyście wiedzieć o technice, ale boicie się zapytać
ODPOWIEDZ
puch24

Re: Aparaty do dupy

#161

Post autor: puch24 »

Fujica. Prawie trafiłeś, bo nie Fuji, nie Fujifilm...
gavin

Re: Aparaty do dupy

#162

Post autor: gavin »

od razu wiedziałem
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38947
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Aparaty do dupy

#163

Post autor: wpk »

Ja też, tylko bardziej.
gavin

Re: Aparaty do dupy

#164

Post autor: gavin »

artysta! wiadomo
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38947
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Aparaty do dupy

#165

Post autor: wpk »

I wuj.
puch24

Re: Aparaty do dupy

#166

Post autor: puch24 »

Zaciekawiło mnie to, bo w latach 60 i na początku lat 70 standardem najkrótszego czasu stała się 1/1000 s, a najkrótsze czasy dłuższe (np. 1/500 s) spotykało się tylko w najtańszych i "substandardowych" modelach.
Np. w 1978 roku Ricoh wypuścił jeszcze bardziej uproszczoną wersję swojego najprostszego, mechanicznego aparatu XR-1 pod nazwą KR-5 lub XR-500, który miał czasy tylko od 1/8 do 1/500 s. W pogoni za oszczędnością aparat ma ten sam korpus, co XR-1, z bardzo widocznym zaślepionym otworem po dźwigni domykania przysłony, co robi takie trochę tandetne wrażenie, że firma szła na skróty "po taniości". Sprzedawany był z tanim obiektywem Riconar 2,2/55, prawdopodobnie zaledwie 4, może 5-soczewkowym, pozbawionym podwójnego ślimaka do nastawiania ostrości - cały obiektyw obraca się i wysuwa do przodu przy nastawianiu ostrości (jak, np., Industar 50 czy nowsze wersje Jupitera 8). Przysłona miała tylko 5 listków i była kanciasta.

Ale wracając do Fujiki - model, o który mi chodziło, to Fujica STX-1 - model tylko z ręcznym nastawianiem ostrości i migawką płócienną z czasami od 1/2 s do 1/700 s. Ciekawe. Synchronizacja X przy 1/60 s. Model był oszczędnościowy, ale nie aż tak, jak wspomniany wyżej Ricoh. Mimo tylko ręcznego sterowania, miał w wizjerze skalę czasów naświetlania ze wskaźnikiem nastawionego czasu.
Ale największą ciekawostką tego aparatu jest to, że jest to bagnetowa wersja starego modelu z mocowaniem M42! Gdy Fujica pod sam koniec lat 70 ostatecznie (chyba jako ostatnia firma) zrezygnowała z mocowania M42 (we własnej wersji z symulatorem przysłony do pomiaru przy otwartej przysłonie) na rzecz nowego bagnetu AX, po prostu wzięła stary, istniejący model ST701 z mocowaniem M42 i "po prostu" przerobiła go na mocowanie bagnetowe AX. :-D

Czas 1/700 s wskazuje, że z jednej strony firma chciała zaoszczędzić, ale z drugiej - nie chciała ograniczyć się do 1/500 s i dała coś odrobinę lepszego. ;-)

Tak na marginesie, Fujica STX-1 miała dwie wersje - starsza miała wskaźnik wskazówkowy w wizjerze (+/o/-), a wersja STX-1N miała trzy diody zamiast wskazówki.
Jedna i druga wersja była sprzedawana w Niemczech jako Porst CR-1 - stara i nowa wersja pod tą samą nazwą.
Była jeszcze Fujica STX-2, różniąca się tym, że miała już "prawdziwy" czas 1/1000 s.

W ogóle, zainteresowały mnie te Fujiki, bo są to aparaty zrobione trochę "pod prąd", inaczej niż inne. Na przykład jednym z ostatnich modeli z mocowaniem M42 była AZ-1, reklamowana przez Yula Brynnera z hasłem, że fotografowie, jak szeryfowie, muszą błyskawicznie wkroczyć do akcji. Sprzedawana była z 50-tkami albo z zoomem 3,5-4,5/43-75 - chyba mało ekscytującym, bo zoom był mniej niż 2-krotny. Jedną z niezwykłych ciekawostek aparatu było to, że w zasadzie miał tylko automatykę czasu, nie miał normalnego trybu ręcznego, ale miał mechanicznie odmierzane czasy B, 1/60 s, 1/250 s i 1/1000 s. To bardzo nietypowe, bo jeśli aparaty elektroniczne mają jakiś czas mechaniczny, to zwykle jest to czas synchronizacji i niekiedy czas B (choć nie zawsze).

Ale bodaj największą ciekawostką aparatów Fujica z bagnetem AX jest to, że firma zadbała, by można było wygodnie używać starych obiektywów z mocowaniem M42. Firmowy adapter M42-AX ma popychacz przysłony, a aparaty mają dwa popychacze - jeden do nowych obiektywów bagnetowych, a drugi - współpracujący z adapterem. Dzięki temu z obiektywami M42 nadal działa automatyczna przysłona!

W serii AX wyprodukowano chyba tylko cztery modele: AX-1, tylko z automatyką czasu, AX-3 - z automatyką czasu i trybem ręcznym, AX-5 - z automatyką programową, czasu, przysłony i trybem ręcznym, i był jeszcze mało popularny model AX Multiprogram, mający tylko trzy tryby naświetlania - program normalny, program krótkich czasów i program dużej głębi ostrości. Jeśli przysłonę ustawi się na wartość inną niż automatyka, włącza się czas 1/60 s.
AX-1 była sprzedawana jako Porst CR-3, AX-5 - jako CR-5, a AX-5 - jako CR-7 Multiprogramm - co nie ma nic wspólnego z modelem AX Multiprogram.
Jedynymi innymi modelami z bagnetem AX były STX-1 i STX-2, oparte jeszcze na starych ręcznych modelach z mocowaniem M42. I to niestety był koniec Fujiki.
Oferta obiektywów i innych akcesoriów nie była porywająca, by nie rzec, że uboga.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38947
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Aparaty do dupy

#167

Post autor: wpk »

Maciek, nie do dupy, lecz do kawy. Jak zwykle podziw dla Twojej wiedzy.
puch24

Re: Aparaty do dupy

#168

Post autor: puch24 »

E tam, taka tam wiedza, proszę Wysokiego Sądu...

Jest to świeża wiedza. ;-). Nieutrwalona. :-D Po prostu zainteresowałem się tymi Fujikami i zacząłem grzebać po Internecie.

Dodano po 11 minutach 13 strzałach znikąd:
W ogóle fascynują mnie te pomniejsze firmy fotograficzne spoza japońskiej Wielkiej Piątki (CMNOP), które nie były w stanie im dorównać, czy to innowacyjnością i rozwiązaniami, czy bogactwem oferty (zwykle miały o wiele mniej obiektywów i akcesoriów), a mimo to próbowały uskubnąć jakiś swój kawałek tego tortu, wypuszczając coś atrakcyjnego, czego inni nie mieli. Mam wrażenie, że ponieważ nie mogli mierzyć się w dziedzinach ściśle fotograficznych (zasadnicze funkcje aparatu, obiektywy), próbowali "okołofotograficznie", oferując np. jakieś unikalne akcesorium.

Dodano po 59 minutach 17 strzałach znikąd:
Fujica rulez OK! :-D
gavin

Re: Aparaty do dupy

#169

Post autor: gavin »

Konica mister!
puch24

Re: Aparaty do dupy

#170

Post autor: puch24 »

Fujica master!
ODPOWIEDZ