
Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Też miałem kapelutek hipsterski 


Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 39042
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
... a jaką koszulkę...
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
U nas, Panie, Stare Warsy to wszędzie... 


Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 39042
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Toś Pietrka od hipsterów wyzwał, a sam pończochy nosisz?
To taka z ciebie Ekscelencja? To nas tu o mało nie wykastrowały, a Ty cycki sobie będziesz, cyganie przyprawiał?
Mocne musiały być te osady z octanów, czy co tam do tego lekkiego piwa piliście.
To taka z ciebie Ekscelencja? To nas tu o mało nie wykastrowały, a Ty cycki sobie będziesz, cyganie przyprawiał?
Mocne musiały być te osady z octanów, czy co tam do tego lekkiego piwa piliście.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Oj, wpk, to najlajtowsze zdjęcia z tego weekendu 
Natomiast rajtki polecam bardzo, jak i inne rzeczy z merylu, niestety trzeba się śpieszyć, bo attiq przerzuca się na jakieś gówno z poliestru.
https://attiq.net/legginsy-meryl-skinlife.html
Natomiast rajtki polecam bardzo, jak i inne rzeczy z merylu, niestety trzeba się śpieszyć, bo attiq przerzuca się na jakieś gówno z poliestru.
https://attiq.net/legginsy-meryl-skinlife.html
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 39042
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ta moda to chyba postrycerska u Ciebie. 
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9610
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
kurcza, o najważniejszym atrybucie nie wspomniał był.Owain pisze:Uprzejmie informuję, iż żyję:) Spędziłem miły weekend 20 km pod Rzeszą. Było sporo piwek ale lekkich, grill i około 12 partii Osadników z Catanu, z których sprawiedliwie wygrałem trzy.
Piotrka rBita9n spotkałem pod biedrą, owszem. Wyjął siekierę, saperkę, zagroził utratą życia, po czym utulił mnie trzy razy serdecznie. W kapelutku hipsterskim i koszuli kraciastej nie wyglądał niebezpiecznie, ale z pewnością, to człek szalony

zresztą, za grubym jestem na hipstra.

nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
He, He, cały Łon 
Trza przerzucić do działu "czapka"
Trza przerzucić do działu "czapka"
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 39042
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt: