Aparaty do dupy
Re: Aparaty do dupy
Nikon master of all masters!
Re: Aparaty do dupy
Tak przy okazji, pamiętacie, co pisałem o dwóch typach sterowania przysłoną?
W jednych aparatach sprężyna w obiektywie stale domyka przysłonę, a mechanizm aparatu utrzymuje ją otwartą, i "ustępuje" w chwili zdjęcia. Przysłona przymyka się pod wpływem siły sprężyny w obiektywie. Tak ma np. Nikon, Pentax, Konica AR, Minolta MD, Praktica PB.
W innych aparatach przysłona w obiektywie jest stale otwarta, i domykana jest w chwili zdjęcia przez mechanizm aparatu. Tak ma np. M42, chyba Canon FD, chyba Olympus OM, i Fujica AX, a także obiektywy Tamron Adaptall (-2).
Muszę se kupić jakiegoś Canona FD i jakiegoś OM...
W jednych aparatach sprężyna w obiektywie stale domyka przysłonę, a mechanizm aparatu utrzymuje ją otwartą, i "ustępuje" w chwili zdjęcia. Przysłona przymyka się pod wpływem siły sprężyny w obiektywie. Tak ma np. Nikon, Pentax, Konica AR, Minolta MD, Praktica PB.
W innych aparatach przysłona w obiektywie jest stale otwarta, i domykana jest w chwili zdjęcia przez mechanizm aparatu. Tak ma np. M42, chyba Canon FD, chyba Olympus OM, i Fujica AX, a także obiektywy Tamron Adaptall (-2).
Muszę se kupić jakiegoś Canona FD i jakiegoś OM...

- poor
- Rich poor
- Posty: 4222
- Rejestracja: 07.2018
- Lokalizacja: Kraków
Re: Aparaty do dupy
Nie, ale wiedze nalezy utrwalać.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38947
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Aparaty do dupy
Utrwalaczem U1?
- poor
- Rich poor
- Posty: 4222
- Rejestracja: 07.2018
- Lokalizacja: Kraków
Re: Aparaty do dupy
Jezeli go produkuja, to polecam inne zastosowanie.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9547
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Aparaty do dupy
ja to bym se kupił topcona super DM.
co do OM, to w obiektywie jest sprężyna, ale do otwierania przysłony, którą zamyka aparat, domyka.
co do OM, to w obiektywie jest sprężyna, ale do otwierania przysłony, którą zamyka aparat, domyka.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- poor
- Rich poor
- Posty: 4222
- Rejestracja: 07.2018
- Lokalizacja: Kraków
Re: Aparaty do dupy
To jest rozwiazanie.
Re: Aparaty do dupy
Czyli w OM jest stale otwarta, także gdy obiektyw jest zdjęty z aparatu i nastawiony np. na 16 czy 22?
Tak myślałem.
Tak ma M42, Fujica AX, i właśnie Tamron, i Canon FD chyba też. Aparat w chwili zdjęcia przymyka przysłonę.
W innych systemach jest odwrotnie - sprężyna w obiektywie stale dąży do domknięcia przysłony, więc po zdjęciu obiektywu z aparatu, jeśli przysłona jest ustawiona na 16 czy 22, przysłona sama się domyka.
W chwili zdjęcia aparat "pozwala" przysłonie domknąć się do odpowiedniego otworu, bo dźwignia w aparacie "ustępuje".
Ten system chyba przeważa - tak mają Nikony, Pentaxy, Minolta MD i A, Konica AR, Praktica PB, chyba Contax/Yashica, itp.
Tak myślałem.
Tak ma M42, Fujica AX, i właśnie Tamron, i Canon FD chyba też. Aparat w chwili zdjęcia przymyka przysłonę.
W innych systemach jest odwrotnie - sprężyna w obiektywie stale dąży do domknięcia przysłony, więc po zdjęciu obiektywu z aparatu, jeśli przysłona jest ustawiona na 16 czy 22, przysłona sama się domyka.
W chwili zdjęcia aparat "pozwala" przysłonie domknąć się do odpowiedniego otworu, bo dźwignia w aparacie "ustępuje".
Ten system chyba przeważa - tak mają Nikony, Pentaxy, Minolta MD i A, Konica AR, Praktica PB, chyba Contax/Yashica, itp.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9547
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Aparaty do dupy
co więcej. podgląd głębi ostrości załatwia guzik na obiektywie, dzięki czemu nie dość, że każdy aparat serii OM ma DOF, ale także można bez aparatu sprawdzić, czy przysłona się domyka i czy się wartko otwiera. można też, w przeciwieństwie do canona FD sprawdzić, czy popychacz jest popychany przez teoretyczny aparat, bo tu się nic nie blokuje, nic nie przesuwa względem bagnetu, jakby to był M42, a nie sophisticated bagnet.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Re: Aparaty do dupy
No, bagnet FD jest faktycznie sophisticated - chyba najbardziej ze wszystkich, o jakich słyszałem.
Canon nawet próbował mu dorobić AF - najpierw w 1981 zrobili taki "standalone" zoom 4/35-70, z własnym układem detekcji ostrości, który działał z każdym aparatem FD.
Potem opracowali model T80 i trzy obiektywy do niego - układ detekcji ostrości był w aparacie, silniki napędowe - w obiektywach, zasilanie - z aparatu, i wszystko to jeszcze bardziej skomplikowało bagnet FD. Na szczęście zarzucili ten pomysł i opracowali EOSa z bagnetem EF.
Canon w materiałach reklamowych podkreślał tę zaletę bagnetu FL i FD, że przy zakładaniu i zdejmowaniu obiektywu nie następował obrót jednego względem drugiego i tarcie, które powodowałoby zużycie elementów, i potencjalnie jakieś luzy. Obracał się tylko pierścień blokujący.
Canon nawet próbował mu dorobić AF - najpierw w 1981 zrobili taki "standalone" zoom 4/35-70, z własnym układem detekcji ostrości, który działał z każdym aparatem FD.
Potem opracowali model T80 i trzy obiektywy do niego - układ detekcji ostrości był w aparacie, silniki napędowe - w obiektywach, zasilanie - z aparatu, i wszystko to jeszcze bardziej skomplikowało bagnet FD. Na szczęście zarzucili ten pomysł i opracowali EOSa z bagnetem EF.
Canon w materiałach reklamowych podkreślał tę zaletę bagnetu FL i FD, że przy zakładaniu i zdejmowaniu obiektywu nie następował obrót jednego względem drugiego i tarcie, które powodowałoby zużycie elementów, i potencjalnie jakieś luzy. Obracał się tylko pierścień blokujący.