Szmelcwageny i inne

off-duty
ODPOWIEDZ
Tom4sz

Re: Szmelcwageny i inne

#1701

Post autor: Tom4sz »

Ligo pisze: 04 sie 2018, 02:33
Tom4sz pisze: 03 sie 2018, 18:55 Ale że Challenger większy w środku niż Charger? Aż mi się wierzyć nie chce.
Charger to zwykły sedan, tylko kiepsko rozplanowany, chociaż najnowszej wersji nie oglądałem.
W Challengerze z przodu miejsca dosyć, a z tyłu wiadomo.
A, z przodu, rozumiem.

Chociaż zdarzyło mi się jechać w Challengerze z tyłu i z moim mikrym wzrostem nawet się zmieściłem. Czego nie mogę powiedzieć o takim Camaro na przykład. :D
Ligo

Re: Szmelcwageny i inne

#1702

Post autor: Ligo »

wpk pisze: 05 sie 2018, 08:06 A na co Ci pick-up? Będziesz się bawił w remonty albo w rolnictwo?
Mnie na nic. Wyłącznie dla samego miecia i podziwania.
Ale taka forma samochodu jest doceniana, można nim przewieźć gabaryt, który nie wejdzie do blaszanki, holować naprawdę ciężką przyczepę, albo wyciągnąć 18-stokołowca z zaspy.
Samych Fordów F-150 i to tylko w Stanach sprzedaje się nowych ponad milion sztuk rocznie.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38957
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Szmelcwageny i inne

#1703

Post autor: wpk »

Awatar użytkownika
sorevell
Posty: 2584
Rejestracja: 11.2016

Re: Szmelcwageny i inne

#1704

Post autor: sorevell »

Inwazja.

Obrazek
Awatar użytkownika
wuzet
Posty: 461
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Rzeszów/Maidstone
Kontakt:

Re: Szmelcwageny i inne

#1705

Post autor: wuzet »

Ktoś chętny na testową jazdę wanną ?

Obrazek
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38957
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Szmelcwageny i inne

#1706

Post autor: wpk »

Swego czasu Tytus, Romek i A'Tomek testowali wannolot.
cz4rnuch

Re: Szmelcwageny i inne

#1707

Post autor: cz4rnuch »

Obrazek

Dodano po 2 godzinach 2 minutach 47 strzałach znikąd:
Obrazek
Awatar użytkownika
poor
Rich poor
Posty: 4235
Rejestracja: 07.2018
Lokalizacja: Kraków

Re: Szmelcwageny i inne

#1708

Post autor: poor »

Bor po wegiersku: wino.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Szmelcwageny i inne

#1709

Post autor: Owain »

Ej, znawcy. Nurtuje mnie takie pytanie, czysto teoretyczne, bo nie mogłem znaleźć odpowiedzi w sieci. Czy w automatycznych skrzyniach klasycznych hydrokinetycznych można zaciągać ręczny, konkretnie ręczny elektryczny, podczas średnio-krótkiego postoju np. na światłach, zamiast trzymać cały czas nogę na hamulcu zasadniczym?
Ponoć w dwusprzęgłowych typu DSG nie bardzo, bo tylko wciśnięcie hamulca nożnego wysprzęgla taką skrzynię, w klasycznych hydrokinetykach ponoć można nawet jeśli ręczny jest klasyczny, zaś przy elektrycznym ręcznym... no właśnie? :)
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38957
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Szmelcwageny i inne

#1710

Post autor: wpk »

Nie mam pojęcia.
Napiszę, jak jest w moim złomie - W221, 2008:
"Ręcznego"-postojowego używam tylko, gdy parkuję na większym spadku. Tak na wszelki wypadek, i nie muszę pamiętać, bo on się i tak wyłącza, gdy nacisnę gaz i ruszam - jest sterowany elektronicznie. Natomiast na skrzyżowaniach, mając wajchę biegów wciąż na "D", trzymam nogę na hamulcu, a jeśli mi się przypomni, że mam funkcję "HOLD", to wciskam hamulec odpowiednio szybko i mam ją - auto stoi i wyświetla się "HOLD", a gdy pora ruszać, po prostu naciskam gaz i jadę.
ODPOWIEDZ