Kota dawno nie było
Re: Kota dawno nie było
Sama burżuazja, panie. Zachodnie, jakby nie patrzeć, wozidła...
A! Dzięki Namo za cynk, psim swędem się załapałem, choć alternatywność ma znikoma...
http://alternativephotographicsupplies. ... ompetition
A! Dzięki Namo za cynk, psim swędem się załapałem, choć alternatywność ma znikoma...
http://alternativephotographicsupplies. ... ompetition
- wpk
- wpkx
- Posty: 38945
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kota dawno nie było
Nie kryguj, nie kryguj. Gratulacje. 

Re: Kota dawno nie było
No i super, nie dowidzę galerii laureatów ale się cieszę.
Re: Kota dawno nie było
A ja miałem Malucha 11 V... 
Dodano po 19 minutach 48 sekundach:
Koleżanka mojej mamy miała Trabanta 12V w latach 70, gdy wszystkie były 6V.
Był to absolutny "custom", choć z przypadku. Otóż w 75 albo 76 roku pojechała ona owym Trabantem do ZSRR, a konkretnie na Litwę, gdzie miała rodzinę. I tam spaliła się jej prądnica. Na Litwie oczywiście mowy nie było o zdobyciu prądnicy 6V do Trabanta, więc wymienili jej ją na prądnicę 12V od Moskwicza.
Co prawda, gdy o tym myślę teraz, jeśli prądnica "tylko" się spaliła, to dlaczego "po prostu" nie przewinęli uzwojeń od nowa? Może były jeszcze jakieś uszkodzenia? Nie wiem.
W każdym razie, miało to taką konsekwencję, że do owego Trabanta NIE PASOWAŁ ŻADEN pasek klinowy, jaki można było kupić w Polsce! Pasek od Trabanta był za krótki, a wszystkie inne - za długie.
A doświadczyłem tego w pewnym sensie na własnej skórze, by byliśmy razem na dwutygodniowych wakacjach nad morzem. W drodze z Łodzi nad morze wymienialiśmy paski chyba ze trzy albo cztery razy.
W końcu w jakimś sklepiku motoryzacyjnym przypadkiem kupiliśmy jakieś "dziadowskie" paski produkcji rzemieślniczej, które były na tyle dziadowskie, że... rozciągały się na pożądaną długość i wytrzymywały około tygodnia! 

Dodano po 19 minutach 48 sekundach:
Co mi przypomina anegdotę sprzed lat.
Koleżanka mojej mamy miała Trabanta 12V w latach 70, gdy wszystkie były 6V.

Był to absolutny "custom", choć z przypadku. Otóż w 75 albo 76 roku pojechała ona owym Trabantem do ZSRR, a konkretnie na Litwę, gdzie miała rodzinę. I tam spaliła się jej prądnica. Na Litwie oczywiście mowy nie było o zdobyciu prądnicy 6V do Trabanta, więc wymienili jej ją na prądnicę 12V od Moskwicza.
Co prawda, gdy o tym myślę teraz, jeśli prądnica "tylko" się spaliła, to dlaczego "po prostu" nie przewinęli uzwojeń od nowa? Może były jeszcze jakieś uszkodzenia? Nie wiem.
W każdym razie, miało to taką konsekwencję, że do owego Trabanta NIE PASOWAŁ ŻADEN pasek klinowy, jaki można było kupić w Polsce! Pasek od Trabanta był za krótki, a wszystkie inne - za długie.
A doświadczyłem tego w pewnym sensie na własnej skórze, by byliśmy razem na dwutygodniowych wakacjach nad morzem. W drodze z Łodzi nad morze wymienialiśmy paski chyba ze trzy albo cztery razy.


Re: Kota dawno nie było
11v to miałem punto dwukrotnie 11v->0v
- wpk
- wpkx
- Posty: 38945
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kota dawno nie było
Znaczy na unplugged przeszedłeś...
No bo nie można bohatera prądem przecież.
A szczególnie bohatera z Czeladzi.
Dodano po 38 minutach 57 sekundach:
Tymczasem Pani Rysia z Panem Olikiem w tle:

No bo nie można bohatera prądem przecież.
A szczególnie bohatera z Czeladzi.
Dodano po 38 minutach 57 sekundach:
Tymczasem Pani Rysia z Panem Olikiem w tle:

Re: Kota dawno nie było
Mój Maluch miał 14 V przy artelnatorze, 12 V przy rozróżniku i 10-11 V przy kukumulatorze. 

- wpk
- wpkx
- Posty: 38945
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kota dawno nie było
I miałeś 3 zegary z tych 3 pomiarów wyprowadzone na deskę?



- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9542
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Kota dawno nie było
Fiatem Punto 1,2MPI z rozpraskanym alternatorem, przejechałem trasę Martin (Górne Węgry), Praha (Czechy), Brno (Czechy) Nowy Sącz (Galicja). pod Brnem naładowali mi baterię na full i bez ładowania przejechałem pół Czechosłowacji i kawałek Polski.gavin pisze:11v to miałem punto dwukrotnie 11v->0v
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- wpk
- wpkx
- Posty: 38945
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kota dawno nie było
Yyy... Ale po co? I w jakim celu?