Szmelcwageny i inne

[puch24]

Dla auta to też sadyzm.

[Owain]

Ja pierdolę. Nie idzie auta kupić. Chyba jednak bydzie peugeot 3008. Miał być oplon grandland x, ale to masakra, jak jest wykonany. Jak ze słynnymi mymi laptokami della. Tapicerka drzwi trzeszczy gorzej niż w maluchu, jakby miała zaraz odpaść. No i osłony słupka A wypadywują prawie na dzień dobry, w necie już trzy opinie o tym czytałem, a jak wsiadłem do rzeszowskiej testówki, to cała maskownica słupka A odstawała. Już chuj z moim problemem, jakies auto kupię, ale to jakaś granda jest. Nota bene, szukając bryki oglądałem filmiki testowe nowych bmw, merców, audisiów - nosz kurwa niemal to samo. Potężny trend robienia wszystkiego na odpierdol. No chyba że to uchodźcy pracują w tych fabrykach i tak składają upalone haszem.

[rbit9n]

a mnie ani we fordzie, ani we škodzie nic nie trzeszczy. i zdanżam na czas.
a weź pod uwagę że forda kupiłem z przebiegiem ok 200kkm (oficjalnie 95kkm), škoda zaś miała 120kkm. chyba się na Ciebie uwzięli.

[Owain]

I Pan zdanża? Muszę na kręgi mieć wyższe do wsiadania. Zdrów bym na suva nie popatrzył nawet. Kuga droga i obleśna, choć zawieszenie ma spox, Karoq droga jak pierun, 150 tysi dać bym musiał. Zresztą też obleśna. Ale ale, kurwa, moja renówka to jeszcze jest jeszcze, ale te obecne, tak od trzech czterech lat, to istny dramat. Wystrzegać się. Suvy chuje robią twarde, by się nie bujały na zakrętach. Ale kto jeździ po zakrętach? Może se papamobile kupię...abo innego melexa Kurwa, w sumie do pracy wystarczyłby mi segway czy jak to się zwie. Na pionowo, bez bólu dupy. Tylko do Pragi tym ciężko dojechać we dwoje z walizkami. I jeszcze kiedyś strasznie byłem zafiksowany na kupno weelmana. Strasznie. Żona wybiła z głowy, bo ani potrzebne, ani zdrowotne ani ekologiczne. Ale był zajebisty, niestety się nie przyjął.

[rbit9n]

apropo wyższego. szurzy kupił sobie ostatnio essiego, rocznik 1999, 1,6 zetec. otóż w essim siedzi się tak nízko, že na ma się wrażenie, že prdelko po asfalcie szura, a wsiadanie i wsiadanie to wyzwanie i dla zdrowego.
w każdym starszy miał essiego rocznik 1997 z 1,8TD, ależ tam była turbo dziura. ale przez te niskie fotele, fajnie się jeździło z koleżankami w mini. bynajmniej nie cooperze.

[Owain]

Nie mam zielonego, o czym Pan do mnie rozmawiasz.

[rbit9n]

jest taki docent...

aha, frody ogólnie nie dla Ciebie. w europejskich lubują się w zawiasie twardym jak skała. jak ktoś się przesiada z franca, to mu podobno plomby wylatują.

[wpk]

To beukot. Prawie jak peugot.

[Owain]

Detektyw Bełkot?

[gavin]