Ja w liceum miałem jedno i drugie. I to była słuszna koncepcja, z której do dzisiaj czerpię korzyści, chociaż później wskutek różnych życiowych okoliczności moim podstawowym obcym językiem stał się ten trzeci, czyli niemiecki.
Oczyma duszy swojej widzę forum psioniczne w 2117 roku, a na nim taką oto wypowiedź:
Przekichane, mieć w szkole angielski. Ja 2083 i już mieliśmy normalnie, chiński.

A FEDa też mam. To była w pierwotnej wersji podróbka Leiki, ale nie M3, lecz starej gwintowej. Piątka jest dalszym rozwinięciem tej podróbki. Można wręcz powiedzieć, że hybrydą, mającą wiele analogii z M, ale nadal z gwintowym mocowaniem. Ma rozwiązania, których M nie mają do dzisiaj, np. bardziej praktyczny system zakładania i przewijania filmu, korektę dioptrii i in. Niestety wizjer jest znacznie gorszy niż w M3, która ma najlepszy wizjer we wszechświecie.
