Ligo pisze:Zaproś do nas. Nauczymy ją zmieniać biegi.
Na tym filmiku dobrze widać, jak to się robi. Mogę jedynie zapewnić, że przy manipulacjach driver ani razu nie dotknął sprzęgła.
Owszem, widać srebrny pastorał z koralowym pstryczkiem, sięgający sufitu i latający po całej kabinie pod własnym ciężarem.
Więc dla mnie to wciąż czarna magia, tym bardziej z niedotykaniem sprzęgła.
Ja się nie znam, ale w Europie to już chyba same skrzynie automatyczne.
Kolega przynajmniej taką ma w nowej Scanii. Ciekawostką jest też fakt, że transportując
paliwa ciekłe (ładunki niebezpieczne), wypracowane lata do emerytury liczą się podwójnie !?!?
puch24 pisze:Słuchajcie, z głębokiej skrzyni wykopałem po 1 sztuce 35 mm Ilford HP5 plus, Kodak Academy 200, i Agfa APX 100. Termin nieznany.
Jakby mi odbiła szajba i chciałbym je włożyć do aparatki, to jak to potem wołać?
Ostatni raz koreks miałem w ręku przy przeprowadzce 3 lata temu, a poprzedni raz to chyba z 10 lat wcześniej... Ale, jakby co, koreks mam... Znalazłem też metalowe wieszaki do błon. Chemii nie mam żadnej, chyba wypieprzyłem wszystko przy przeprowadzce. I tak była bardzo stara.
banalne pytanie. tak banalne, że aż szkoda palców, żeby odpowiadać na nie.
puch24 pisze:Słuchajcie, z głębokiej skrzyni wykopałem po 1 sztuce 35 mm Ilford HP5 plus, Kodak Academy 200, i Agfa APX 100. Termin nieznany.
Jakby mi odbiła szajba i chciałbym je włożyć do aparatki, to jak to potem wołać?
Ostatni raz koreks miałem w ręku przy przeprowadzce 3 lata temu, a poprzedni raz to chyba z 10 lat wcześniej... Ale, jakby co, koreks mam... Znalazłem też metalowe wieszaki do błon. Chemii nie mam żadnej, chyba wypieprzyłem wszystko przy przeprowadzce. I tak była bardzo stara.
banalne pytanie. tak banalne, że aż szkoda palców, żeby odpowiadać na nie.
puch24 pisze:Słuchajcie, z głębokiej skrzyni wykopałem po 1 sztuce 35 mm Ilford HP5 plus, Kodak Academy 200, i Agfa APX 100. Termin nieznany.
Jakby mi odbiła szajba i chciałbym je włożyć do aparatki, to jak to potem wołać?
Ostatni raz koreks miałem w ręku przy przeprowadzce 3 lata temu, a poprzedni raz to chyba z 10 lat wcześniej... Ale, jakby co, koreks mam... Znalazłem też metalowe wieszaki do błon. Chemii nie mam żadnej, chyba wypieprzyłem wszystko przy przeprowadzce. I tak była bardzo stara.
banalne pytanie. tak banalne, że aż szkoda palców, żeby odpowiadać na nie.
Chodziło mi o to, czy ktoś, kto ciągle jeszcze dłubie w chemii, ma jakieś patenty na takie sprawy. Ja skończyłem jakieś 15 lat temu, około 2000 roku. I od tamtego czasu nie tknąłem koreksu ani powiększalnika (poza przenoszeniem ich z miejsca w miejsce) i po prostu wypadłem z obiegu jeśli chodzi o dostępne materiały i chemię. Zatrzymałem się na etapie wywoływania błon w W17, A49 albo R09, a papierów już nawet nie pamiętam w czym, kiedyś było to W1, potem W14 Fenal i jakiś stężony w płynie, jeśli dobrze pamiętam W41, i oczywiście U1. Nie mam pojęcia, jakie teraz można kupić błony, papiery i chemię. Liczyłem na życzliwą podpowiedź. Nie, to nie, czniam i dam se radę sam.