Rowerowe dyr-dymały

[zdyboo]

A jaka spinka?
Taka z dwóch półogniw.


Taka z blaszką spinającą.


Taka starego typu, składająca się z trzech elementów.


Tu akurat motocyklowa, ale zasada działania jest taka sama.

[cz4rnuch]

Z pierwszego zdjęcia.

[zdyboo]

To może być ciężko bez specjalnych szczypiec.
Ja takie spinki na 8 i 9 rzędów rozpinałem w rękach, te na 11 i 12 tak się nie da. Kupiłem szczypce.
Podobno da się sznurówką, ale trzeba mieć raczej siłę do tego, próbowałem tak raz i nie rozpiąłem. Widziałem na YT jak ktoś brał kawałek stalowej linki, oplatał ogniwa i linkę skręcał kombinerkami. MZ to może się udać. Spiąć jest łatwiej bez szczypiec, bo wystarczy ustawić łańcuch tak, aby spinka była na górze i lekko nacisnąć korbę.

[wpk]

A flexem nie można?

[gavin]

Wąskimi kombinerkami idzie.

[zdyboo]

Można, ale zakładam, że Marcin, chce potem użyć spinki ponownie.

[wpk]

Zaiste, Wy, pedałowcy, osobliwe macie problematy...

Tymczasem czytam i czytam, jednak do tej pory nie mam pojęcia, co to gruz, MTB, gravel, czy 1x... To jakieś sepulki?

Dodano po 3 minutach 57 strzałach znikąd:
PS I szczególnie denerwuje mnie nadużywanie słowa kadencja... Macie się za posłów?

[vid3]

z de,

[zdyboo]

Będziesz musiał z tym żyć lub przestać czytać ten wątek.
Tu i tak staram się niektóre zwroty tłumaczyć, bo wiem, że mogą to czytać lajkonicy.

[vid3]

a co to?