Kota dawno nie było

[Tom4sz]

Tzn będą nam płacić, żebyśmy wchodzili?

[wpk]

Płatny dla czarnych.

[Owain]

A nie, do wyjazdu to mam jeszcze 1,5 miesiąca. Sam rozumiesz, jeden woli wypasiony sprzęt z ogromnym, stabilizowanym sensorem i drogimi obiektywami a Ci, których na to nie stać muszą się zadowolić pokojem z wiatrakiem, wódą z kokosa i ryżem z czosnkiem trzy razy dziennie.

A, bo myślałem, że będziesz sobie tak pływał. A to sorry.

[Chory]

Albo latał.

[rbit9n]

Zapomniał-żem;)


Biwakując na dziko w miejscowości Orio w Kraju Basków, wydawszy ostatnie pieniądze na wino w kartonie, postanowiliśmy złowić ryby przy pomocy pałąka od namiotu typu iglo, znalezionej żyłki i wysępionego przyponu od baskijskiej młodzieży palącej haszysz na plaży. Jako spławika zaś użyliśmy plastikowego słoiczka na kliszę, którą później schowaliśmy do owego słoiczka. Nie do końca wyschniętego z wody chyba morskiej. Nie wiem czy to zbieg okoliczności, ale foty z tylko tej kliszy wszystkie były różowe (wołane w jakimś zakładzie, który pozostałe klisze z wyjazdu wywołał poprawnie). Wkręcam sobie, czy to możliwa reakcja?

ciekawe czy wpk odniesie się w pierwszej kolejności do toplessa;p

masz jeszcze ten negatyw? i skąd wiesz, że on jest źle wywołany? a może źle skorygowany w minilabie?

[Owain]

Może, ale oddawane były trzy i tylko ten tak wyszedł. Wkręcaliśmy sobie, że w reakcję wszedł z wodą morską, więc może nie trza psuć legendy?

[cz4rnuch]

...A, bo myślałem, że będziesz sobie tak pływał. A to sorry...

Ale, że jak? Zamoczyć włosy w własnej i nieprzymuszonej woli? (edit: coś mi cycat nie wyszedł)

[puch24]

Teraz po latach to może być trudne do stwierdzenia. Czy na pewno to ten właśnie film był w tym plastikowym pojemniku?

Ale tak, błona mogła ulec chemicznemu zadymieniu, i naruszył się balans barw. Taki rozbalansowany barwnie negatyw nie daje się prawidłowo kopiować, bo wymaga korekty jednocześnie w przeciwnych kierunkach. Próbowałem to zdjęcie Owaina pobieżnie skorygować, i nie udało się, dominanta magentowo-różowa jest zbyt silna, próba jej usunięcia daje inne zafarby, i nie daje się uzyskać barw neutralnych, choć udało mi się uzyskać efekt powiedzmy że znośny. No i trzeba dodać, że manipulowałem na tym jpgu, który jest skanem.

Możliwe jest też, że lab, który robił odbitki, poszedł po linii najniższego oporu i nie chciało im się korygować tego zafarbu. W epoce minilabów oni mieli pre-sety korekcji dla poszczególnych rodzajów emulsji, i nie chciało im się kombinować. Kiedyś zaniosłem stary film Orwo NC19 (Mask), żeby mi zrobili odbitki, a oni długo udowadniali, że nie można tego zrobić. Ja na to pytam, jak to możliwe, skoro kiedyś robiło się z tego odbitki pod powiększalnikiem, i dało się? No i w końcu jakoś półgębkiem ktoś mi powiedział, że dla Orwo nie mają presetów, i nie opłaca im się próbować. Nie wiem, może mi kit wciskali...
Faktem jest, że ORWO NC19 i potem NC21 nie były uroczymi materiałami do kopiowania, sam tego doświadczyłem, każdy numer emulsji wymagał innej korekty barwnej. Kiedyś robiłem odbitki z jednego wydarzenia, więc to samo miejsce i czas, to samo oświetlenie, trzy błony orwo, dwie ten sam nr emulsji, trzecia inny - i dla tej trzeciej musiałem ponownie robić próbki barwne, żeby ustalić dla niej korekcję. Błe....

[Owain]

... poszedł po linii najniższego oporu....

Moja żona ciągle pyta, kiedy Pucha pozna osobiście, bo Cię uwielbia. Ona też jest purystką językową i dostaje apopleksji, gdy ktoś mówi: "po najmniejszej linii oporu"

[wpk]

odbitki z jednego wydarzenia, więc to samo miejsce i czas

Jedność miejsca, czasu i akcji... Maciek! Toż to antyczna tragedia!