Rowerowe dyr-dymały
Re: Rowerowe dyr-dymały
Po cóż się męczysz czytając ten wątek? Samobitchowanie?
Re: Rowerowe dyr-dymały
Hamulce udało mi się ustawić po japońsku, szału nie ma. Ale tylną przerzutkę już nie za bardzo. Jakbym nie ustawiał to zawsze jest coś nie tak. Już nawet bieg wchodzi, ale z dużym oporem. Przy okazji drugi skrajny też dość ciężko. Naciągałem też linki jak sugeruje kolega z linku gawę i chyba mam za mało cierpliwości na tę zabawę. Co mnie trochę dziwi, bo jestem bardzo cierpliwy. Obejrzałem sobie też filmik o wymianie linek z tego samego kanału i tak się zastanawiam czy to by trochę nie pomogło? Przynajmniej linka z pancerzem w tylnej przerzutce i w przednim hamulcu. Majątku to chyba nie kosztuje, jeśli miałoby pomóc. W przednim hamulcu to nawet chyba widzę, że z linką i pancerzem coś jest nie tak. Sama linka przerdzewiała a z pancerza przy fajce wystaje taka rurka z tworzywa sztucznego i przy zaciąganiu mocno szarpie całą fajką.
Dodano po 49 strzałach znikąd:
Dodano po 49 strzałach znikąd:
Może pada w Busku to się nudzi

- wpk
- wpkx
- Posty: 38947
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Rowerowe dyr-dymały
Mam fun. 
Dodano po 4 minutach 12 strzałach znikąd:
PS Marcin, sprawdziłeś chociaż ten serwis, który Ci podesłałem z polecenia Jarka?

Dodano po 4 minutach 12 strzałach znikąd:
PS Marcin, sprawdziłeś chociaż ten serwis, który Ci podesłałem z polecenia Jarka?
Re: Rowerowe dyr-dymały
Na razie nie, bo mam ciche dni z Anką a to ona używa teraz tego rzęcha. Ale mam zapisany twój i jeszcze dwa inne adresy.
Re: Rowerowe dyr-dymały
Marcin, wymiana linek i pancerzy zawsze pomoże. Pamiętaj też o dokupieniu końcówek do pancerzy w ilości jakie potrzebujesz i końcówek do linek, żeby po obcięciu się nie rozplatały.
Linki polecam szlifowane z nierdzewki, trochę droższe, ale wytrzymują wszystko.
Linki do hebli i do przerzutników się różnią od siebie. Inna średnica i inne zakończenie. Podobnie pancerze. Te przerzutkowe mają mniejszą średnicę, ale są sztywniejsze od hamulcowych. W związku z tym końcówki do pancerzy też są inne.
Polecam firmę Jagwire, używam od lat i żadnych problemów.
Linki polecam szlifowane z nierdzewki, trochę droższe, ale wytrzymują wszystko.
Linki do hebli i do przerzutników się różnią od siebie. Inna średnica i inne zakończenie. Podobnie pancerze. Te przerzutkowe mają mniejszą średnicę, ale są sztywniejsze od hamulcowych. W związku z tym końcówki do pancerzy też są inne.
Polecam firmę Jagwire, używam od lat i żadnych problemów.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38947
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Rowerowe dyr-dymały
Ja też używam Jagwire
I rzeczywiście wymiana linek dużo daje, albo chociaż smarowanie linek.

- wpk
- wpkx
- Posty: 38947
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Rowerowe dyr-dymały
Wymiana oleju w silniku też dużo daje, Panie Kolumbie.
Re: Rowerowe dyr-dymały
Co do regulacji przeżuty z tyłu to jest to bardzo proste, dla mnie dużo więcej roboty z przednio.
Re: Rowerowe dyr-dymały
Tak, na tym klipie było o tym, że linki się różnią, ale czy dodatkowo producenci mają swoje jakieś patenty czy np. linki hamulcowe są uniwersalne? I czy do cięcia pancerzy potrzebuję specjalnych nożyc jak prawi pan z klipa czy wystarczą ostre obcęgi?
Dodano po 1 minucie 7 strzałach znikąd:
Dodano po 9 minutach 7 strzałach znikąd:
Dodano po 1 minucie 7 strzałach znikąd:
Posmarować już nie posmaruję, bo zardzewiałe i gdzieś pogubiły końcówki więc się na końcach rozplątały.
Dodano po 9 minutach 7 strzałach znikąd:
Ja sobie nie. Nagotowałem sobie gulaszu na 3 dni i całe wieczory oglądam klipy o śmiganiu na bajku i naprawach
