Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Póki nie myje Ci w zmywce obiektywów - jest ok.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Niby tak. Gdyby natura była na tyle łaskawa, że na celownik brałaby tylko tych półgłówków, którzy dają ciała (akurat nie piszę o ludziach chodzących do kościoła, bo moi rodzice chodzą). Ale tak nie jest. U mnie w bloku mieszkają same staruszki. Dosłownie jak cień przemykam na klatce, by ich jakoś nie zarazić. Zakupy robię raz na tydzień, nie łażę itd. Ale w klatce obok mieszka polsko-ukraińskie stado roboli, którzy w dwóch mieszkaniach gnieżdżą się chyba we 20 osób. Codziennie po pracy tych debili jakieś busy dowożą pod mieszkanie a dojście z busa do mieszkania zajmuje im około godziny. Najpierw rytualne 3 fajeczki w obowiązkowym kółku, potem parkowanie gruchotów, darcie mordy itd. Potem się rozpraszają nie wiadomo po co i łażą po parkingu a na końcu jeszcze kilka fajeczek w drzwiach. A biedne emeryty ze strachem w oczach czekają lub nurkują na klatkę na bezdechu. Oczywiście wszyscy te maseczki noszą na czole, bo nie ma dziury na fajkę i poza tym ich kodeks tego zakazuje, bo założenie maseczki oznacza, że korona spuściła im wpierdol.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Albo taką obrożę z pilotem, co naciskasz przycisk pilota, a obroża razi prądem.
Ja bym chyba odsunął kobitę od napełniania zmywarki. Może za to opróżniać po umyciu.
Jeżeli robi to specjalnie, to chyba nic innego nie zostaje.
Ja bym chyba odsunął kobitę od napełniania zmywarki. Może za to opróżniać po umyciu.
Jeżeli robi to specjalnie, to chyba nic innego nie zostaje.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Korona pany.
A wracając do kuchni, jest jeszcze jeden aspekt - problemy ze zmywarką wynikają najczęściej z powodu posiadania zbyt dużej ilości naczyń.
A wracając do kuchni, jest jeszcze jeden aspekt - problemy ze zmywarką wynikają najczęściej z powodu posiadania zbyt dużej ilości naczyń.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Kary cielesne odpadają. Już i tak twierdzi, że cały czas ją biję więc gdybym się kiedyś choć raz skusił to pewnie skończyłbym w pierdlu.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
No to sam zacznij oskarżać o molestowanie.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
To może być prawda. Ale prawie wsio mamy po świętej pamięci teściowej, wspaniała kobieta, więc nawet nie myślę o redukcji.
Dodano po 1 minucie 2 strzałach znikąd:
Mój kumpel jest ławnikiem i twierdzi, że to nie przejdzie. Kto uwierzy w to, że białas bije murzyna?
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Niewłaściwe upychanie naczyń do zmywarki znakomitym powodem ich redukcji.
Dodano po 1 minucie 7 strzałach znikąd:
PS Musisz się do KKK zapisać.
Dodano po 1 minucie 7 strzałach znikąd:
PS Musisz się do KKK zapisać.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Kurwa... Przecież mam łabędzią szyję, a Ty zrobiłeś ze mnie bezszyjnego karakana niczym jakiegoś pisowskiego betona. 
