Kota dawno nie było

zdjęcia i o zdjęciach - bez dogmatu
ODPOWIEDZ
puch24

Re: Kota dawno nie było

#1981

Post autor: puch24 »

"Zamkli mnie, otoczyli, uwięźli we więźniu..."
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kota dawno nie było

#1982

Post autor: Owain »

Ten kot oddaje tęsknotę niektórych użytkowników za nikoniarzami :D
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38946
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kota dawno nie było

#1983

Post autor: wpk »

:mrgreen:
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kota dawno nie było

#1984

Post autor: Owain »

Wspomnę jedynie, że niewola nie jest po stronie kota. Ale wiecie, Ahaby mają syndrom sztokholmski, bez zjeby żyć nie mogom!
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38946
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kota dawno nie było

#1985

Post autor: wpk »

Syndrom nikoński chyba...

SD, trzeba by zacząć tam raportować off-topiki. :mrgreen:
Awatar użytkownika
_13_jacek
Solona Alicja
Posty: 1003
Rejestracja: 11.2016

Re: Kota dawno nie było

#1986

Post autor: _13_jacek »

...hmm niech pomyślę
Obrazek
niemój
"wogrodachpamięciwpałacusennychmarzeń"
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38946
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kota dawno nie było

#1987

Post autor: wpk »

Ale fajnie siedzi. :) Prawie jak moja Bastet.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38946
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kota dawno nie było

#1988

Post autor: wpk »

Obrazek
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kota dawno nie było

#1989

Post autor: Owain »

Nie miałem kiedy napisać - że zajebiste. Ale Żeberek chyba pisał, że bokeh ssie ;)
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38946
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kota dawno nie było

#1990

Post autor: wpk »

Ale co to w końcu znaczy? Bo ja ze wsi i nie rozumiem tego zwrotu. :(
ODPOWIEDZ