O monitorach
Re: O monitorach
Wodzu - a Ty masz to UHD, czy coś innego? Kiedyś wspominałeś, że kolega Czornyj ustawiał Ci sprzęt, więc to musi być jakiś konkret.
Re: O monitorach
Ale jak żyć z tymi nowymi monitorami które maja proporcje 16:9 i wszystkie obrazki rozciągają w szerokości.
Przy obróbce w programach do edycji to jest nawet zaleta , ustawia się narzędzia po lewej lub prawej stronie i obraz jest ok.
Przy obróbce w programach do edycji to jest nawet zaleta , ustawia się narzędzia po lewej lub prawej stronie i obraz jest ok.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38876
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: O monitorach
Ja mam ino 2560x1600.
Re: O monitorach
No właśnie. Jeszcze nie próbowałem, ale już mnie to męczy. Wprawdzie niektórzy wychwalają takie jamniki, ale ja im nie wierzę.nordenvind pisze:Ale jak żyć z tymi nowymi monitorami które maja proporcje 16:9 i wszystkie obrazki rozciągają w szerokości.
Dodano po 1 minucie 3 sekundach:
Nie kryguj się tak. CG?wpk pisze:Ja mam ino 2560x1600.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38876
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: O monitorach
Nie.
SpectraView Reference 3090.
SpectraView Reference 3090.
Re: O monitorach
Czyli 30-tka. Teraz już wiem, dlaczego takie duże zdjęcia robisz.
A jak to wygląda w praktyce? Rozdzielczość jest komfortowa dla oczu? Skalowanie?
Dodano po 1 minucie 43 sekundach:
Sorry, że Cię tak ciągnę za język, ale przecież kogoś muszę podręczyć.
A jak to wygląda w praktyce? Rozdzielczość jest komfortowa dla oczu? Skalowanie?
Dodano po 1 minucie 43 sekundach:
Sorry, że Cię tak ciągnę za język, ale przecież kogoś muszę podręczyć.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38876
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: O monitorach
Skalowania nie ma. I do niedawna było komfortowo, ale niestety pora na nowe progresy...
Re: O monitorach
A czemu 30-tka? Chodziło tylko o rozmiar, czy również o proporcje?
- wpk
- wpkx
- Posty: 38876
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: O monitorach
Miałem 24, ale pojawiła się "okazja" - Czornyj zaproponował swoją "zwykłą" 30 bo miał okazyjnie tego Referenca... który ostatecznie wylądował u mnie.
Re: O monitorach
W mojej opinii najwygodniejszy jest 16:10 tj. 1900x1200 lub 2560x1600 itd.
Ligo, nawet jak kupisz Dell'a 3014 to też będziesz zadowolony.
Nie noszę okularów (po 25 latach spędzonych przed monitorem), lubię komfort i staram się dbać o wzrok.
Zawsze kupowałam jak największy monitor z jak największą plamką aby nie musieć wytężać wzroku patrząc na ekran. I do tego aby patrzeć z komfortowego dystansu na monitor. Teraz w Windows jest poprawione skalowanie ale kiedyś poza czcionkami systemowymi nic się nie skalowało więc uruchamiałeś na 30'' Adobe Audition i miałeś czcionki wielkości kilku milimetrów.
Ratunkiem był duży punkt ekranowy więc wybrałam 27'' 1900x1200 zamiast kupić sobie kiedyś 30''.
W końcu, kiedy 27 się wyjarał przeszłam na 30'' gdyż programy pozwalają na skalowanie czcionek i palet narzędzi więc mogę decydować o tym jaka ma być ich wielkość.
Kwestie liniowości, krzywej LUT x% zgodności z aRGB etc. pozostawiam osobom skrzywionym w temacie.
Od lat najwęższym gardłem zawsze był lab (gdzie rozjeżdżało się wszystko) a nie monitor.
Jako współpracownik Profi Lab'u pamiętam jak kupili Epsilona (pierwsi w PL drukowali z pliku cyfrowego), ale tam były inne zasady, codziennie kalibrowany lab etc.
Ja nie jestem kalibrator, postrzegam kolory percepcyjnie więc staram się tylko mieścić w medianie.
Podobno to co widzę na monitorze jest tym co widzą inni na wydruku.
Używam staruszka Dell 3011, dla mnie styka.
Jak zmienię to także na Dell 3216Q ot tak bo takie mam faze.
I jeszcze jedno, jak popracujesz na 27'' lub 30'' to raczej nie przesiądziesz się już na mniejszy, to jest zaleta dużego pola roboczego.
Ligo, nawet jak kupisz Dell'a 3014 to też będziesz zadowolony.
Nie noszę okularów (po 25 latach spędzonych przed monitorem), lubię komfort i staram się dbać o wzrok.
Zawsze kupowałam jak największy monitor z jak największą plamką aby nie musieć wytężać wzroku patrząc na ekran. I do tego aby patrzeć z komfortowego dystansu na monitor. Teraz w Windows jest poprawione skalowanie ale kiedyś poza czcionkami systemowymi nic się nie skalowało więc uruchamiałeś na 30'' Adobe Audition i miałeś czcionki wielkości kilku milimetrów.
Ratunkiem był duży punkt ekranowy więc wybrałam 27'' 1900x1200 zamiast kupić sobie kiedyś 30''.
W końcu, kiedy 27 się wyjarał przeszłam na 30'' gdyż programy pozwalają na skalowanie czcionek i palet narzędzi więc mogę decydować o tym jaka ma być ich wielkość.
Kwestie liniowości, krzywej LUT x% zgodności z aRGB etc. pozostawiam osobom skrzywionym w temacie.
Od lat najwęższym gardłem zawsze był lab (gdzie rozjeżdżało się wszystko) a nie monitor.
Jako współpracownik Profi Lab'u pamiętam jak kupili Epsilona (pierwsi w PL drukowali z pliku cyfrowego), ale tam były inne zasady, codziennie kalibrowany lab etc.
Ja nie jestem kalibrator, postrzegam kolory percepcyjnie więc staram się tylko mieścić w medianie.
Podobno to co widzę na monitorze jest tym co widzą inni na wydruku.
Używam staruszka Dell 3011, dla mnie styka.
Jak zmienię to także na Dell 3216Q ot tak bo takie mam faze.
I jeszcze jedno, jak popracujesz na 27'' lub 30'' to raczej nie przesiądziesz się już na mniejszy, to jest zaleta dużego pola roboczego.