Moto-weteran-rezurekcja

[cz4rnuch]

Marcinie Kr. - to Charlej z fotoszopa?

Nie wiem, ale możliwe, że z charlejszopa.

[wpk]

Moja rozumieć.

[rbit9n]

Marcinie Kr. - to Charlej z fotoszopa?
Marcinie Ko. - co to za wynalazek?

przecież widać, że Gucci.

[gavin]

paczta jaki garage!

[gavin]

Update 1.12

Wynajelim dzisiej bus i przenieślim gruzy do nowego lokum. Trzeba się trochę urządzić i rozpoczynamy rezurekcję.

[wpk]

A czemu SBE a nie SEB? Błąd zecerski?

[gavin]

najpewniej

[rbit9n]

a gdyby przestawić parę liter, to będzie Sebec, z francuzka, przypadek? nie sądzę.

[wpk]

Ja też nie.

[gavin]

update 34.21.4

Noawięc, prace ruszyli. Po inwentaryzacji inwentarza wzielim się za zapłon. Prawie gotowe. Po oczyszczeniu baku można będzie próbować odpalić. Oczywiście wszystkie wężyki paliwowe pękają w rękach.

IMG-20211027-WA0001_copy_600x800.jpg

IMG_20211104_215101_copy_1000x750.jpg

IMG_20211104_231827_copy_750x1000.jpg

Dodano po 7 minutach 8 strzałach znikąd:
Z mniej sympatycznych rzeczy to do zrobienia jest dźwignia deceleratora nożnego. Ponieważ ma spory luz. Ruska myśl techniczna zrobiła po prostu otwór w ramie i w ten otwór wchodzi sworzeń. Jest smarowany (smarowniczka) ale poprzedni właściciele nie popisali się kulturą techniczną. Trzeba teraz rozwiercić trochę ten otwór w ramie i wkleić (s)tuleję.