Dywagacje o zakupie A7
Re: Dywagacje o zakupie A7
Ja tam musze miec transparentne narzedzia ktore nie przeszkadzaja w robieniu tego do czego powinny sluzyc. Dildos do dildowania a obiektyw do fotografowania. To wszystko co piszesz to typowe opinie... bylo poczytac co ludzie pisza;)... tak samo ma 85 1.4 gm tak samo ma 35 1.4... a obrazek z nich nudniejszy od sonnarowego... tez mialem na to kiedys ochote...ale po nikkorze 58 1.4 ktorego oddalem tego samego dnia co kupilem drugi raz tego bledu nie popelnilem;) Za taka kase to szklo nie tylko powinno zachwycac ale i laske robic kiedy tylko sie o tym pomysli...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38984
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Dywagacje o zakupie A7
Konrad, nie cierpię kupowania "na Kuźniara", bo, mając firmę, jestem też po drugiej stronie - jako sprzedawca. Ale siedzę na zadupiu i nie mam ochoty jeździć po mordorach by macać sprzęt w salonach... Zdarzyło mi się, jak dotąd, raz oddać - Loxię 50.
Re: Dywagacje o zakupie A7
Jak dobrze mieć szkło za kilka $ 

- wpk
- wpkx
- Posty: 38984
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Dywagacje o zakupie A7
Tak sobie.
Też mam ich kilka.
Kilogramów.
Też mam ich kilka.
Kilogramów.
Re: Dywagacje o zakupie A7
Tak, też uważam, że sklep to nie wypożyczalnia sprzętu. Bo potem są takie jaja jakie miał Owianin z laptokiem - fabrycznie nowy i nieużywany laptop był zdecydowanie pomacany, przepakowywany, itd., itp.
Ale z drugiej strony, jak coś kosztuje ponad 7 kafli, to powinno być pozbawione wszelkich wad i niedostatków. A nie jest. Wręcz przeciwnie, ma ich sporo.
Producenci coraz bardziej walą nas w dupę.
Miał rację George Carlin, gdy powiedział: "Whoever coined the phrase 'let the buyer beware' (caveat emptor) was probably bleeding from the asshole".
Ale z drugiej strony, jak coś kosztuje ponad 7 kafli, to powinno być pozbawione wszelkich wad i niedostatków. A nie jest. Wręcz przeciwnie, ma ich sporo.
Producenci coraz bardziej walą nas w dupę.
Miał rację George Carlin, gdy powiedział: "Whoever coined the phrase 'let the buyer beware' (caveat emptor) was probably bleeding from the asshole".
- vid3
- Posty: 8707
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Dywagacje o zakupie A7
A co on miał na myśli mówiąc to gdy to powiedział?
Może miał problemy z hemoroidami.
Może miał problemy z hemoroidami.
Re: Dywagacje o zakupie A7
Ps. Nikor 58/1.4 to podobna kategoria cenowa... niestety beznadziejne szklo...nie wierzylem ludziom jak mowili... fajnie ze sklep z ktorego bralem nie robil problemow...stacjonarnie...Cyfrowe w Poznaniu... i to jak dotad jedyny sorzet ktory zwrocilem...to gwoli kuzniarowania...
Re: Dywagacje o zakupie A7
albo z kupującym
w sumie same thing
w sumie same thing

- wpk
- wpkx
- Posty: 38984
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Dywagacje o zakupie A7
Tymczasem Meli stwierdził na N., że macał A9 z 24-70 i AF działa zajebiście, wręcz urywa dupę. To ważna informacja, a dupa jest najważniejszym ze słów. Jednak nie wystarczyło, że "zajebiście" wygwiazdkowało się z automatu, bo Jacek_Z przeedytował "dupę" na "d..." z powodu "nie przeklinamy". K****. 
Dopisano po iluśtam strzałach znikąd: Gupi Maciek, gupi Maciek!

Dopisano po iluśtam strzałach znikąd: Gupi Maciek, gupi Maciek!
