nordenvind pisze: ↑28 paź 2019, 22:53
Niestety tylko taka była dostępna (konwencja).
No wlasnie nie. Ja siegnalem po analoga w czasach kiedy byla juz cyfra. Chcialem sprobowac jak to jest fotografowac na kliszy. Dlatego wspominam to jako przygode edukacyjna. Rownolegle uzywalem wtedy cyfrowego Olympusa E-3
To zmienia postać rzeczy.
E-3 debiutował w 2007 a ten skan jest chyba z 2000r.
Dodano po 4 minutach 27 strzałach znikąd:
a wódkę wynalazł Smirnoff
A proboszcz, to prezesową młodość skanowałem "nowym", za śmieszną cenę i z gwarancją nabytkiem z USA (kiedyś wrzucałem link do eBaya).
Chodzi prefekcyjnie.
Więc mogę powiedzieć, że łącznie mam teraz Coolscana 28000ED. ;P
Coolpix mimo nazwy nie robi pikseli w zimnych kolorach, chociaż trzeba by spytać Franka. On zarzucił chyba wszelakie drogie sprzęty na rzecz tego taniego zimnego pixla. Jakby powiedział Lufa, nam lepsze aparaty niepotrzebne bo nasza fotografia i tak jest traszowa.