Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#21141

Post autor: Owain »

Mam ochotę posiąść kowboja z Katowic. Co na to Towarzystwo?
Sowy nie są tym, czym się wydają...
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#21142

Post autor: puch24 »

Cholera, jak się pieprzy, to się pieprzy.
Leżałem sobie jakoś na boku i nagle kaszlnąłem, i chyba wyskoczył mi dysk, i to raczej dość wysoko, gdzieś w piersiowym...
Kurwa, jaki pierdolony ból! W pierwszej chwili nawet oddychać nie mogłem. I strasznie mnie znów trafia przy każdym nieostrożnym ruchu. Ciągle nie mogę wziąć głębszego wdechu, a jeśli już, to przeponą, ale nie klatą.

Teraz już jest trochę lepiej, i pomału jakby przechodziło, ale nadal boli piekielnie przy ruchach. Z najwyższą ostrożnością mogę siedzieć, stać, chodzić, natomiast mowy nie ma o próbie położenia się. Czeka mnie upojna nocka na siedząco.

Dodano po 26 minutach 12 strzałach znikąd:
Dobry nasz kolega :love: ;-) mnie uspokoił, że to nie dysk, tylko raczej zapalenie jakiegoś nerwu międzyżebrowego. Tyle dobrego.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38945
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#21143

Post autor: wpk »

Który to taki lover?
Owain pisze: 20 sie 2020, 23:11 Mam ochotę posiąść kowboja z Katowic. Co na to Towarzystwo?
A posiadaj Waść sobie.
Awatar użytkownika
cichykot
Tamarukam
Posty: 1795
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: zewszont

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#21144

Post autor: cichykot »

puch24 pisze: 20 sie 2020, 23:39 Cholera, jak się pieprzy, to się pieprzy.
Leżałem sobie jakoś na boku i nagle kaszlnąłem, i chyba wyskoczył mi dysk,
od paru dni tylko dysk i dysk.
tematycznie podeszło.
ciesz się, że Ci body hard formatu nie zrobiło.
Owain pisze: 20 sie 2020, 23:11 Mam ochotę posiąść kowboja z Katowic. Co na to Towarzystwo?
ja się nie znam na tym nowoczesnym seksie.
mnie nie pytaj.

wieje kurwa, jak żyć.
gavin

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#21145

Post autor: gavin »

cichykot pisze: 21 sie 2020, 08:28 wieje kurwa
8-)
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38945
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#21146

Post autor: wpk »

cichykot pisze: 21 sie 2020, 08:28
puch24 pisze: 20 sie 2020, 23:39 Cholera, jak się pieprzy, to się pieprzy.
Leżałem sobie jakoś na boku i nagle kaszlnąłem, i chyba wyskoczył mi dysk,
od paru dni tylko dysk i dysk.
tematycznie podeszło.
ciesz się, że Ci body hard formatu nie zrobiło.
Nie wiem jak Maćkowi, ale mnie zrobiłeś dzień. :D
Awatar użytkownika
cichykot
Tamarukam
Posty: 1795
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: zewszont

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#21147

Post autor: cichykot »

maćkowi do dysk zrobił dzień
nordenvind

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#21148

Post autor: nordenvind »

dyskomaniak :mrgreen:
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#21149

Post autor: puch24 »

cichykot pisze: 21 sie 2020, 08:28
puch24 pisze: 20 sie 2020, 23:39 Cholera, jak się pieprzy, to się pieprzy.
Leżałem sobie jakoś na boku i nagle kaszlnąłem, i chyba wyskoczył mi dysk,
od paru dni tylko dysk i dysk.
tematycznie podeszło.
ciesz się, że Ci body hard formatu nie zrobiło.
To prawda, dysk i dysk.
Co prawda to chyba nie dysk, ale body prawie że zrobiło mi hard format, bo ból jest tak piekielny, że nie mogę kaszlnąć, a jeśli, to potem nie mogę zaczerpnąć powietrza przez ładne parę sekund i po prostu duszę się.
Nie mogę się też położyć, więc spędziłem upojną nockę siedząc i w najlepszym razie podrzemując. Każdy ruch powoduje gwałtowne skurcze mięśni w tułowiu, które z kolei nie pozwalają zaczerpnąć powietrza.
Więc do body hard formatu wcale nie jest mi daleka - a przynajmniej tak to odbieram.

A samo określenie jest piękne, tylko mnie trochę nie do śmiechu - zresztą śmiać się też nie mogę.

Dodano po 2 minutach 15 strzałach znikąd:
Kurna, ten Kochanowski Jan to jednak wiedział o tym zdrowiu.
Dawno nie miałem takiej zwiechy. :-(
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38945
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#21150

Post autor: wpk »

Friedman z Koftą nieco to zmodyfikowali:

Szlachetne zdrowie,
Ten tylko cię stracił,
Co cię nie szanował,
Aż się zepsułoś.
ODPOWIEDZ