Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38984
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
I Rokusia.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
ja też słoiczki z bigosem, pierożki, babkę ziemniaczaną wożę od mamusi, tyle że mam bliżej z dzielnicy na dzielnicę 

- Gdama
- Gdriada
- Posty: 2371
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk/Jantar
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Od mamuś to spoko! Na miejscu w Gdyni też byś woził, wiem co mówię 
Jako mamusia

Jako mamusia

- wpk
- wpkx
- Posty: 38984
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Teraz nic, ale był czas, że przez kilka lat miałem wykupione OC w życiu prywatnym w Warcie. Kilkadziesiąt złotych rocznie i pokrywało szkody do 5 kafli OIDP. Nie musiałem nigdy z niego korzystać, ale nie wiem czy w ogóle mógłbym bo jak się wczytałem w warunki to nie potrafiłem sobie wyobrazić sytuacji, która by je spełniała. Płaciłem jednak, póki agentka się przypominała, przestała się przypominać, ja przestałem płacić.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38984
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Może umarła?
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Skaleczyłam się w dziąsło na gruszce. Pączek by mi tego nie zrobił 

- vid3
- Posty: 8707
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
A mnie dopadł problem gumki.
Myślałem, że to tylko przypadłość N.
A tu masz. Dyskomfort.
Myślałem, że to tylko przypadłość N.
A tu masz. Dyskomfort.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38984
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Prezerwatywa Ci się odkleiła?
A beza?
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
No więc byłem u pumolożki, innej niż poprzednio. Wizyta przebiegła pod hasłem mechaników samochodowych: "Kto to panu tak spierdolił?!?!"
Jej zdaniem od początku, w Tuszynie źle założono dren, za krótki i za wysoko, tak że nie sięgał do dna tej jamy i nie odprowadził - bo nie mógł - całego płynu. Po drugie, jej zdaniem, za wcześnie mi ten dren wyjęto w WAMie, należało go jeszcze pozostawić.
No więc ogólnie do dupy i kwasu.
Uważa, że należało zrobić dekortykację, czyli usunąć to operacyjnie.
Jej zdaniem od początku, w Tuszynie źle założono dren, za krótki i za wysoko, tak że nie sięgał do dna tej jamy i nie odprowadził - bo nie mógł - całego płynu. Po drugie, jej zdaniem, za wcześnie mi ten dren wyjęto w WAMie, należało go jeszcze pozostawić.
No więc ogólnie do dupy i kwasu.
Uważa, że należało zrobić dekortykację, czyli usunąć to operacyjnie.