Dywagacje o zakupie A7

[wpk]

I ojciec jeden, czy tam jedenaście - sąsiad to groźny, deszczem może. I gradem.

[cz4rnuch]

Znudziły mnie się jakoś AFy i poszukuję jakiegoś wypasionego manualnego 35-42,5mm. Cena nie gra roli (ale bez przesady, góra 2,3 tys. pln). Wpisujcie propozycje.

[Owain]

Ciorny, zupełnie serio i bez jajec cv 40/1.4 to genialne szkło, tanie, małe, piękne i zrobisz tym wszystko. Prawie. Bardzo polecam. Ile tam, dwa tysie?

Dodano po 4 minutach 22 strzałach znikąd:
To szkiełko wszystko potrafi,
na każde pytanie odpowie,
wystarczy wziąć je do ręki
i wszystko będzie różowe,
wystarczy wziąć je do ręki,
usypać ziarnko fantazji
i już za chwile można
dolecieć aż do gwiazdy.

[gavin]

Konica Hexanon 35 f/2

[samek]

Ciorny, zupełnie serio i bez jajec cv 40/1.4 to genialne szkło, tanie, małe, piękne i zrobisz tym wszystko. Prawie. Bardzo polecam. Ile tam, dwa tysie?

BTW - Seba, a jak się to podłącza do puszki? Bom kompletnie nie w temacie. Już są z bagnetem czy raczej, jak podejrzewam, za pomocą przejściówki.
A przejściówek zapewne wybór. Co się sprawdza?

[Owain]

Ja mam jakąś tanią przejściówkę z M na E, tyle że helibakteryjną, co polecam, bo ogólnie szkła M mają dużą MFD. Oj, ale coś widzę, że słabo z tymi przejściówkami teraz. No ale można np. taką: https://pl.aliexpress.com/item/AMOPOFO- ... 73f0lapQKn

[cz4rnuch]

Nie było tematu. Dziwnym trafem dywagacje zakupowe włączają mnie się tylko i wyłącznie wtedy gdy wędzoną makrelę popiję mlekiem 2%. Kupi człowiek takie 40/1.4 a potem i tak nie trafi z ostrością. No bo niby jak tym ostrzyć?

[Owain]

75% moich zdjęć zrobiłem cv 40 1.4. 50% z nich po pijaku. Ostrzy się bez problemu. Owszem, trzeba się przyzwyczaić do powiększenia i jednoczesnego ruszania dzyndzlem, ale to z czasem staje się automatyczne, jak zjeżdżanie na ręcznym trzymając w drugiej ręce fotografię Cindy Crawford.

[samek]

Dzięki.

[cz4rnuch]

A wersja 35/1.4 pod FE różni się czymś od klasyka pod M? Oprócz wyglądu rzecz jasna? Bo cena dużo wyższa.