Aparaty do dupy
-
Chory
Re: Aparaty do dupy
W Anglii spotkałem Czecha raz, Polaka raz też, ale dziennie. Ciekawostka?
-
cz4rnuch
Re: Aparaty do dupy
Nauczymy się, jak kiedyś Czesi, wypełniać wnioski wizowe to i nam je zniosą
- wpk
- wpkx
- Posty: 39034
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Aparaty do dupy
Tzn. po czesku?
-
cz4rnuch
Re: Aparaty do dupy
W Stanach wsio po hebrajsku.
- wpk
- wpkx
- Posty: 39034
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Aparaty do dupy
A, no tak. Ligo coś o tym wie.
SD ciekawe, czy już po hebrajsku umie.
SD ciekawe, czy już po hebrajsku umie.
- poor
- Rich poor
- Posty: 4294
- Rejestracja: 07.2018
- Lokalizacja: Kraków
Re: Aparaty do dupy
SP. B. Smolenia nie wpuscili...samek pisze: 13 lis 2018, 22:15Owszem. Zgadza się. Tylko, że ja najwyraźniej miałem szczęście. Najpierw wizę po prostu dali. Bez żadnych wspomagaczy. A później czterokrotnie wpuścili i wypuścili. Ot tak co roku. Farciarz ze mnie.danz1ger pisze: 13 lis 2018, 21:47z wizą czy bez i tak facet z Immigration może Cię wysłać do domu tym samym samolotem co przyleciałeś.samek pisze: 13 lis 2018, 20:15
No w końcu nas nauczą jak to zrobić by znieśli.
I jak się nauczymy, to zniosą. Banał. Dawno mogło nie być wiz.
Z drugiej strony dostać tę wizę wcale nie było trudno.
-
samek
Re: Aparaty do dupy
Ba. Słyszałem, że jeszcze paru innych nie wpuścili...poor pisze: 14 lis 2018, 16:05SP. B. Smolenia nie wpuscili...samek pisze: 13 lis 2018, 22:15Owszem. Zgadza się. Tylko, że ja najwyraźniej miałem szczęście. Najpierw wizę po prostu dali. Bez żadnych wspomagaczy. A później czterokrotnie wpuścili i wypuścili. Ot tak co roku. Farciarz ze mnie.danz1ger pisze: 13 lis 2018, 21:47
z wizą czy bez i tak facet z Immigration może Cię wysłać do domu tym samym samolotem co przyleciałeś.
- wpk
- wpkx
- Posty: 39034
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Aparaty do dupy
A tak w ogóle to po co ludzie się tam pchają?
-
samek
Re: Aparaty do dupy
A zapewne każdy po co inne.
Po tym co tam miałem okazję już widzieć, to pojechałbym jeszcze raz. Najchętniej na... a z 3 miesiące.
Wynajął jakiegoś vana. W ichniej castoramie kupił jakiś materac i spryskiwacz ogrodowy.
W jakimś decathlonie kuchenke turystyczną.
I heja w interior. Mają go tam trochę.
- wpk
- wpkx
- Posty: 39034
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Aparaty do dupy
Nooo… I thrillery tam kręcą, i horrory.
PS A ten spryskiwacz to na grzechotniki?
PS A ten spryskiwacz to na grzechotniki?