Magda, jest ciężko. Płaczę po kątach, bo wiem, że psy wyczuwają nastroje. Wszystko wyjaśni się jutro, po usg. Nadzieja jest mała.
Robię też wszsytko by odwrócić uwagę od tych myśli.

To mój jesienny zapach, ulubiony od jakichś 3 flakonów. Gdy temperatura spadnie poniżej 10 stopni wyciągam Angel T.Muglera. W innej temperaturze ten zapach mnie dusi. Srogą zimą pachnie najpiękniej.