Komputrowe dylematy ;)
- wpk
- wpkx
- Posty: 38838
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Komputrowe dylematy ;)
O końcu nie myśl, rób swoje.
- danz1ger
- Posty: 5678
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk
- vid3
- Posty: 8589
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
- no_gravity_Carlos
- Posty: 4409
- Rejestracja: 06.2019
- vid3
- Posty: 8589
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
- wpk
- wpkx
- Posty: 38838
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
- vid3
- Posty: 8589
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
- wpk
- wpkx
- Posty: 38838
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
- danz1ger
- Posty: 5678
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk
- danz1ger
- Posty: 5678
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Komputrowe dylematy ;)
Czy można gdzieś zdobyć, kupić, trawione chemicznie szkło do dociskania wygłych negatywów do sxyby plaszczaka? Skoro skanowane zdjęcia czy dokumenty kładzie się bezpośrednio na szybie, to czemu nie negatywy? Mam taką plastikową, quasi matową szybkę od jakiejś ledowej lampy sufitowej, działa to nieźle, ale nie przykrywa czterech klatek 645. Szklana matówka, którą możnaby docisnąć 5 klatek byłaby najlepsza. Mamija pstryka 15 klatek filmu 120, czyli po pocięciu byłoby 3x5.
A jednak ktoś kręci.