Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Czy nagonka ruszyła?
- vid3
- Posty: 8699
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
- sorevell
- Posty: 2582
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Niezla rozpierducha w stolicy teraz
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Smutne jest to, że po nich to jak po nomen omen kaczce.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Szczerze pisząc to akurat to zgromadzenie ze zdjęcia jakoś imponująco nie wygląda. Wczoraj na otwarciu Tikej Maxa widziałem większe 

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
No właśnie.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Fakt, nie dopisały te protesty dziś
Znudziło się? 
A z ciekawości, jak wspominacie 13 grudnia roku pamiętnego? Ja gówniarz byłem, niecałe 7 lat. Pamiętam przemówienie generała, powtarzane chyba, bo było koło 9 rano, wlazłem starym do łóżka i pytałem czy tata idzie na wojnę
Potem przebieg stanu wojennego też jakoś, choć najbardziej utrwaliło mi się, że moim wówczas bardzo imprezowym rodzicom przeszkadzała w imprezowaniu godzina milicyjna. Pamiętam czołgi na lawetach na przejeździe na Langiewicza (obecnej), pamiętam jak babcia matce z pośpiechu przed godziną policyjną polała octu zamiast wódki do kieliszka, pamiętam, jak w czasie imprezy narysowałem Jaruzelskiego na kiblu ze spuszczonymi spodniami a nietrzeźwy tata powiedział, że mnie za to zamknął, a ja uwierzyłem i się rozpłakałem. Wychodzi na to, że byłem wychowany w patolce
Pamiętam też zniesienie w 1983 r., kolega z klasy mi powiedział, ale w sumie bardziej jarały nas wówczas Gwiezdne Wojny i zbieranie wycinków prasowych z kadrami z filmu (w 1982 chyba byłem w kinie na Imperium Kontratakuje). Bo Wy to chyba walczylyście otake Polskie! 


A z ciekawości, jak wspominacie 13 grudnia roku pamiętnego? Ja gówniarz byłem, niecałe 7 lat. Pamiętam przemówienie generała, powtarzane chyba, bo było koło 9 rano, wlazłem starym do łóżka i pytałem czy tata idzie na wojnę



Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ja noc przed wychodziłem w pośpiechu wraz z resztą z zakończonego strajku studenckiego na Polibudzie.
To ostatnie zdjęcie ze strajku - Paweł i Karol:

To ostatnie zdjęcie ze strajku - Paweł i Karol:
