Piszę per rectum czy czekam per rectum?
A tak naprawdę, to jedno i drugie, i jest mi wszystko jedno, czy piszę, czy czekam.
Dodano po 9 minutach 54 strzałach znikąd:
Chyba coś drgnęło w reformach...
Dodano po 1 godzinie 47 strzałach znikąd:
Uff. Juszpo.
Mam jakieś deficyty pojemności, ale nie tragiczne.
Natomiast w poradni pulmonologicznej dramat. Co drugi, co trzeci pacjent z problemami po Covidzie.
Dodano po 2 minutach 57 strzałach znikąd:
Terminy, takie z marszu czy ze skierowania, nawet płatne, dopiero gdzieś w połowie lutego. Na NFZ - w kwietniu czy maju.
Przy mnie lekarka jednak przyjęła takiego pacjenta "z ulicy", który skarżył się na okropne problemy z oddychaniem po Covidzie, z którego podobno wyzdrowiał.