Antypolskie to korpo.cichykot pisze:sama prawda.
Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- von Boroszlo
- Posty: 1239
- Rejestracja: 09.2019
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Gundrum von Grynberg
- wpk
- wpkx
- Posty: 38947
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Jak każde korpo.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38947
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Na tomografię pojechał Puch
I zaginął o nim słuch.
I zaginął o nim słuch.
- abishai
- Osia mówiła - Abiszabi
- Posty: 1521
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Swindon
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Na tomografie pojechał Puch
Wojtek się martwi, po zaginął o nim słuch
Na tomografi, doktor AL
Tommy gun’em robi: puf puf puf
...cdn?
Wojtek się martwi, po zaginął o nim słuch
Na tomografi, doktor AL
Tommy gun’em robi: puf puf puf
...cdn?
- wpk
- wpkx
- Posty: 38947
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Na tomografię pojechał Puch,
Wojtek się martwi - zaginął słuch.
Bo w tomografii doktor Al
Swym Tommygunem robi cel, pal!
Ale nie zginął nasz dzielny Puch,
Gdyż zbyt wytrawny z niego zuch.
Tamronem Ala tak walnął w brzuch,
Że z nieszczęśnika uszedł duch.
Wojtek się martwi - zaginął słuch.
Bo w tomografii doktor Al
Swym Tommygunem robi cel, pal!
Ale nie zginął nasz dzielny Puch,
Gdyż zbyt wytrawny z niego zuch.
Tamronem Ala tak walnął w brzuch,
Że z nieszczęśnika uszedł duch.
- vid3
- Posty: 8699
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Na fb Puch ma zieloną kropkę.
Dodano po 4 minutach 8 strzałach znikąd:
Puch ŻYJE.
Dodano po 4 minutach 8 strzałach znikąd:
Puch ŻYJE.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38947
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Pewnie bot.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Żyję, żyję, ale co to za życie.
Poza tym, się obraziłem.
Tomografię przeżyłem.
O dziwo, za piątym bodaj podejściem w końcu udało się, i to bez żadnych sęków.
Płytę mam, ale co mi z tego, skoro się nie znam.
Opis będzie dopiero za dwa tygodnie.
Czuję się paskudnie mimo podobno ładnej pogody.
Szukam Pawulonu.
Ma ktoś może?
Poza tym, się obraziłem.
Tomografię przeżyłem.
O dziwo, za piątym bodaj podejściem w końcu udało się, i to bez żadnych sęków.
Płytę mam, ale co mi z tego, skoro się nie znam.
Opis będzie dopiero za dwa tygodnie.

Czuję się paskudnie mimo podobno ładnej pogody.
Szukam Pawulonu.
Ma ktoś może?
- von Boroszlo
- Posty: 1239
- Rejestracja: 09.2019