Wygląda jakby ciągle jeszcze cedziła przez zęby owe "spierdalaj".Owain pisze: ↑01 mar 2021, 19:12 Moja "koleżanka" z podstawówki, liceum i ze studiów. Poznałem ją bliżej, gdy zaczepiłem ją gdzieś kole 6 klasy podstawówki jak niosła naręcze masek gazowych, a ja zapytałem, czy pokaże jedną. Odrzekła mi śwarno: "spierdalaj!". Znana karateczka, mistrzyni świata w tej dziedzinie oraz długoletnia radna z ramienia SLD, PO a teraz jak widzę, romansik z Solidarną Polską. Ech...
![]()
Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- danz1ger
- Posty: 5965
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Shoot First, Ask Questions Later.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38947
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Dałeś i dajesz.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ciorny rulezował łod kołyski!
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Niekoniecznie. Dzieckiem byłem melancholijnym, żeby nie powiedzieć smutnym. A, że zmiana kosztuje sporo wysiłku to już tak mi zostało 

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Czy byles na okladce Bobovitu?
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Chyba nie. To jakiś pedofilski świerszczyk? A odkładając idiotyczne żarty na bok, to poszło mi szkło w ramce od grafiki, dość dużej 130x90, i się zastanawiam czy zamiast szkła nie ma czegoś bardziej wytrzymałego a przy okazji lżejszego? Bo ramka jest alu. Będzie widać różnicę między szkłem a jakimś pleksi?
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Przy tym formacie będzie. Cienkie pleksi, które najlepiej udaje szkło będzie się falowało, a grube będzie słabo udawało szkło. Inna kwestia czy będzie to przeszkadzało. Mam ramki z plexi, ale w małym formacie 30x40 cm i trzeba się mocno przyjrzeć, że to nie szkło. Próbowałem też z większymi 50x70 cm i niestety już przy takim formacie było widać, że to nie idealnie płaskie szkło.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Tss od razu widać, że nie mam dzieci. O vibovit mi chodziło. Czyli o te bobaskowe suple co sie wysypywalo na reke j lizalo. Pierwsza kokaina. Tylko żółta z tego co pamiętam. Na okładkach byly urocze bobasy
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Na Vibovicie byłem ja!!!

Cz4rnuch mógł być no najwyżej na Visolvicie

Cz4rnuch mógł być no najwyżej na Visolvicie

Sowy nie są tym, czym się wydają...