Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Fakt, że jesienią i zimą fajne długie wieczory ale też mi brakuje światła naturalnego.
- Gdama
- Gdriada
- Posty: 2371
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk/Jantar
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Chciałabym, żeby został jeden i też wybrałabym dłuższe jasne zimowe popołudnia.zdyboo pisze: ↑28 mar 2021, 18:02 Ale ja się zgadzam z tym Woytku. Ze względu na to, że ja "odchorowuję" każdą zmianę czasu jestem od lat przeciwnikiem takowych.
Zwłaszcza, że nawet po wojnie mieliśmy okresy, gdzie nie przestawiało się zegarów na czas letni.
Choć jakby miał zostać jeden czas, to jednak wolałbym ten letni. Dłużej jest jasno popołudniu. Poranna ciemnica mi tak bardzo nie przeszkadza jak ta popołudniowa w zimie. W okolicach przesilenia zimowego, pracując 8-16 praktycznie nie widzę światła dziennego w tygodniu. Taka zauważalna zmiana następuje dopiero w okolicach połowy lutego, gdzie dojeżdżając z pracy do domu całą drogę pokonuję jeszcze w świetle dziennym. Jestem uzależniony od naturalnego światła słonecznego.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Letni rulez!
a ja kupiłem dziś łobiektyw!
a ja kupiłem dziś łobiektyw!
- Gdama
- Gdriada
- Posty: 2371
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk/Jantar
- Gdama
- Gdriada
- Posty: 2371
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk/Jantar
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
I bardzo dobrze! 
Będzie pan zadowolony
Będzie pan zadowolony

- von Boroszlo
- Posty: 1239
- Rejestracja: 09.2019
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ja odesłałem noktona i zdecydowałem że wszystko mam. Po czym kupiłem na próbę 21mm.
Gundrum von Grynberg
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
A bo ktoś tu ciągle mantrował "Kup 21", "Kup 21" no i Cię zaraził.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
powiem wam, że fe 35 to słodziak!
- vid3
- Posty: 8700
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt: