Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8700
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25541

Post autor: vid3 »

Dziś to zachowałbym dystans do wszelkich niusów.

Dodano po 17 minutach 19 strzałach znikąd:
Urodzinki u Alego:
ali.png
Dodano po 18 minutach 58 strzałach znikąd:
A jednak Prima Aprilis :)


usterka.png
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25542

Post autor: cz4rnuch »

W Polszy prima aprylys jest przez cały rok.
samek

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25543

Post autor: samek »

Cudowne nasze piekiełko :)
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25544

Post autor: puch24 »

W Łodzi w szpitalu podobno chorują na Covid pielęgniarki, zaszczepione w styczniu. :-(
Awatar użytkownika
danz1ger
Posty: 5968
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25545

Post autor: danz1ger »

cz4rnuch pisze: 01 kwie 2021, 10:50 W Polszy prima aprylys jest przez cały rok.
Skoro Twój kraj to Polsza to co się dziwisz.
Shoot First, Ask Questions Later.
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25546

Post autor: cz4rnuch »

Napisałem gdzieś, że się dziwię?
Awatar użytkownika
danz1ger
Posty: 5968
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25547

Post autor: danz1ger »

No dobra, niech będzie, że jesteś zachwycony.
Shoot First, Ask Questions Later.
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25548

Post autor: cz4rnuch »

Nie jestem. Wręcz odwrotnie.
Awatar użytkownika
danz1ger
Posty: 5968
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25549

Post autor: danz1ger »

Just teasing.
Shoot First, Ask Questions Later.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25550

Post autor: Owain »

Hmm. Przyszedłem grzecznie do przychodni eleganckiej i pustej na rzeszowskim osiedlu Budziwój. Było pusto. Nie czekałem, dostałem kwestionariusz, wypełniłem. Ładna pani doktor zakwalifikowała mnie w jakieś trzy minuty, a nie mniej ładna pani pielęgniarka zaszczepiła mnie Moderdną totalnie nieodczuwalnie.

Teraz słyszę w TV że jestem beneficjentem dobrej zmiany i powinienem się odszczepić. Czekam też na smsa, że to był prima aprilis i wstrzyknięto mi wodę destylowaną.

Jak żyć?
Sowy nie są tym, czym się wydają...
ODPOWIEDZ