Właśnie obejrzał-żem/polecam
- wpk
- wpkx
- Posty: 38945
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Właśnie obejrzał-żem/polecam
Znów ten zły Woytek.
Re: Właśnie obejrzał-żem/polecam
Ja niestety też nie kupię nowego TV, bo po pierwsze moje 32 cale od ponad dekady nie chcą się popsuć, a po drugie jak już się popsują to nie kupię nowego, bo teraz za duże robią (a małych w ogóle) i będzie mi takie dziadostwo zasłaniać okno.
Re: Właśnie obejrzał-żem/polecam
Dupa tam zły, małodobry.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38945
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Właśnie obejrzał-żem/polecam



Ale zacofany cz4rnuch...
Przecież możesz sobie na dużym obraz okna wyświetlić, i to dowolnego, z dowolnym zaokniem, a nawet pokazem slajdów czy filmów!
Bądźże nowoczesny.

Re: Właśnie obejrzał-żem/polecam
Takie okno za dużo prądu ciągnie. Poza tym jak na tym plaźmie Rokuś się rozłoży?


- wpk
- wpkx
- Posty: 38945
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Właśnie obejrzał-żem/polecam
Sphiiinx???
PS Co było w tej flaszce?
Dodano po 33 strzałach znikąd:
PS2 Żeliwny kalafior - szacun!
PS Co było w tej flaszce?
Dodano po 33 strzałach znikąd:
PS2 Żeliwny kalafior - szacun!
Re: Właśnie obejrzał-żem/polecam
Tesz mam rzeliwne.
I takie same elektroniczne mierniki ciepła.
I takie same elektroniczne mierniki ciepła.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38945
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Właśnie obejrzał-żem/polecam
Tośta kumple! 

Re: Właśnie obejrzał-żem/polecam
Kotopies , rzadka rasa 

Re: Właśnie obejrzał-żem/polecam
Ja też na żeliwie jadę i miałem takie podzielniki. Niestety też mam pojebanych sąsiadów.
Za ogrzewanie płaciłem ryczałtem. Sąsiedzi jednak wymyślili, że będą oszczędzać i tak długo mendzili w spółdzielni, aż ta założyła podzielniki. Najpierw parowniki. Zaczęło się oszczędzanie.
W zimie nie ogrzewali w ogóle mieszkań lub ogrzewali jak już im było za zimno w tych czterech swetrach. W lecie okładali parowniki mokrymi szmatami, bo przecież parują jak w mieszkaniu jest 30 stopni. Za to mogli się pochwalić kilkuset złotymi oszczędności. Co prawda głównie w pierwszym roku, bo potem wyliczenia zaliczki zostały skorygowane o odczyty podzielników. Ale mogli i chętnie się chwalili.
Tym czym się nie chwalili, to był grzyb, który zaczynał powoli wyłazić w nieogrzewanych i niewietrzonych mieszkaniach. Po kilku latach spółdzielnia wymieniła podzielniki na elektroniczne, które już nie wskazywały rzekomego grzania w lecie.
Jak ten grzyb zaczął być problemem, to zamiast zacząć grzać, zaczęli znowu mendzić w spółdzielni, ale że podzielników nie chcą i ma wrócić ryczałt. Po jakimś czasie wymendzili i wrócił ryczałt, i każdy grzeje normalnie.
Ja mając podzielniki starałem się grzać normalnie, tyle, że grzejąc u siebie ogrzewałem też chcąc, nie chcąc gruboswetrowych sąsiadów. Zatem dla mnie jest teraz lepiej, choć płacę nieco więcej niż jak bym płacił gdyby wszyscy grzali normalnie z podzielnikami.
Za ogrzewanie płaciłem ryczałtem. Sąsiedzi jednak wymyślili, że będą oszczędzać i tak długo mendzili w spółdzielni, aż ta założyła podzielniki. Najpierw parowniki. Zaczęło się oszczędzanie.
W zimie nie ogrzewali w ogóle mieszkań lub ogrzewali jak już im było za zimno w tych czterech swetrach. W lecie okładali parowniki mokrymi szmatami, bo przecież parują jak w mieszkaniu jest 30 stopni. Za to mogli się pochwalić kilkuset złotymi oszczędności. Co prawda głównie w pierwszym roku, bo potem wyliczenia zaliczki zostały skorygowane o odczyty podzielników. Ale mogli i chętnie się chwalili.
Tym czym się nie chwalili, to był grzyb, który zaczynał powoli wyłazić w nieogrzewanych i niewietrzonych mieszkaniach. Po kilku latach spółdzielnia wymieniła podzielniki na elektroniczne, które już nie wskazywały rzekomego grzania w lecie.
Jak ten grzyb zaczął być problemem, to zamiast zacząć grzać, zaczęli znowu mendzić w spółdzielni, ale że podzielników nie chcą i ma wrócić ryczałt. Po jakimś czasie wymendzili i wrócił ryczałt, i każdy grzeje normalnie.
Ja mając podzielniki starałem się grzać normalnie, tyle, że grzejąc u siebie ogrzewałem też chcąc, nie chcąc gruboswetrowych sąsiadów. Zatem dla mnie jest teraz lepiej, choć płacę nieco więcej niż jak bym płacił gdyby wszyscy grzali normalnie z podzielnikami.