
Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ale ja żartowałem. Przecież nie jestem chamem 

Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Kurwa.
A ja Cię oczekiwałem za pół godziny.
A ja Cię oczekiwałem za pół godziny.

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
paczta jakie zabawki w Czeladzi 

- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Spychacz trawy?
- cichykot
- Tamarukam
- Posty: 1820
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: zewszont
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Mamy w fabryce nową aparatkę służbową. Po kilkunastu latach Nikonów wybór padł na bezlustro Fuj, takie czarne co jak lustrzanka wygląda z tym ich podstawowym zoomem 18-50, czy jakoś tak. Aparat nowy.
Po drugiej sesji zdjęciowej kolega fotograf dzwoni, żebym rzucił okiem na zdjęcie o danym numerze i czy widzę takiego białego duszka na środku. No widzę, taka okrągła flara jest niemal w centrum zdjęcia.
Poszperałem w sieci i faktycznie flara. Dziś testujemy różne ustawienia lamp, różne przysłony, czułości. Raz widać słabiej, raz mocniej, ale widać. Szkło czyste, z tyłu, z przodu i w środku.
Matryca też.
Co więcej widać flarę już nawet w wizjerze po złapaniu ostrości i zawsze jest tuż pod środkowym punktem ostrości i nie zmienia pozycji niezależnie od tego jak się aparat obróci.
W końcu przetarłem przednią soczewkę na mokro, na sucho i flara się zmyła. Musiało być jakieś zabrudzenie w jakimś wrażliwym punkcie, które dawało taki odblask.
A już w zasadzie mieliśmy reklamować szkło.
Po drugiej sesji zdjęciowej kolega fotograf dzwoni, żebym rzucił okiem na zdjęcie o danym numerze i czy widzę takiego białego duszka na środku. No widzę, taka okrągła flara jest niemal w centrum zdjęcia.
Poszperałem w sieci i faktycznie flara. Dziś testujemy różne ustawienia lamp, różne przysłony, czułości. Raz widać słabiej, raz mocniej, ale widać. Szkło czyste, z tyłu, z przodu i w środku.
Matryca też.
Co więcej widać flarę już nawet w wizjerze po złapaniu ostrości i zawsze jest tuż pod środkowym punktem ostrości i nie zmienia pozycji niezależnie od tego jak się aparat obróci.
W końcu przetarłem przednią soczewkę na mokro, na sucho i flara się zmyła. Musiało być jakieś zabrudzenie w jakimś wrażliwym punkcie, które dawało taki odblask.
A już w zasadzie mieliśmy reklamować szkło.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
stymplować, stymplować
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9555
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
i nawet domofon włączyłeś?wpk pisze:Kurwa.
A ja Cię oczekiwałem za pół godziny.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9555
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
spoko, sąsiad mnie wpuściłOwain pisze:Kurwa.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!