Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Gdama
Gdriada
Posty: 2371
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Gdańsk/Jantar

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#27001

Post autor: Gdama »

Do nas niedawno zadzwonił szpital szukający teściowej, która "zapomniała o drugiej dawce szczepienia w maju".
Kiedy zbliżał się termin tego szczepienia informowałam, że jest w śpiączce, stan krytyczny. Leży piętro wyżej, ale wiadomo, że nie przyjdzie. I pani miała to odnotować.
Teściowa zmarła kilka dni później :(
Do tego w ostatnich dniach życia zakazili ją covidem i jej komórka jeszcze po pogrzebie przypominała o obowiązującej kwarantannie...
Awatar użytkownika
no_gravity_Carlos
Posty: 4501
Rejestracja: 06.2019

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#27002

Post autor: no_gravity_Carlos »

grawitacja dziala, niewazne gdzie, niewazne jak;
Ukryta zawartość
To forum wymaga zarejestrowania i zalogowania się, aby zobaczyć ukrytą zawartość.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#27003

Post autor: wpk »

Czyli nie poszła na dwójkę, to zarazili za karę...

Magdo, przyjmij kondolencje.
Awatar użytkownika
Gdama
Gdriada
Posty: 2371
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Gdańsk/Jantar

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#27004

Post autor: Gdama »

Dziękuję.
To czwarty pogrzeb najbliższej rodziny w ciągu dwóch lat...
Została tylko jedna stara ciotka.
Trochę mnie to wszystko zdołowało, ale już się wygrzebuję 😘
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#27005

Post autor: Owain »

Ja mam kredyt hipoteczny i muszę co roku dostarczać dowód opłacenia ubezpieczenia mieszkania od uderzenia meteorytu. Bank zachęca do kontaktu via ich strona czyli bankowość internetowa, to im tam wysyłam wszelkie potwierdzenia, ale i tak ciągle przychodzą pisma grożące wypowiedzeniem kredytu za niedostarczenie wymaganych potwierdzeń.

Ech, Magda, jak ja Cię rozumiem. Mnie pomarli niemal wszyscy, dwie osoby skokiem z wysokości, ojciec nad grobem, lada chwila zostanę tylko ja i matka.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
cichykot
Tamarukam
Posty: 1819
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: zewszont

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#27006

Post autor: cichykot »

obiektyw, który myślałem, że się sprzeda ostatni czyli Triplan, poszedł bez targowania jako pierwszy.
do Indii :-)
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#27007

Post autor: wpk »

Musi jakiś mahatma kupił.
Awatar użytkownika
cichykot
Tamarukam
Posty: 1819
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: zewszont

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#27008

Post autor: cichykot »

VISWANATHAN sie zwie :-)
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#27009

Post autor: wpk »

Horror!
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#27010

Post autor: wpk »

Wiadomości lokalne:
We czwartek w naszej okolicy pękła bomba z wieścią gminną, że woda z naszego wodociągu nie nadaje się do spożycia.
W próbce pobranej we wtorek stwierdzono obecność paciorkowców kałowych i zakazano wody używać do celów innych niż mycie podłóg, spłukiwanie toalet, itp.
Czyli ani pić, ani się myć...
Ogłoszenie na stronie Gminy i firmy wodociągowej, telefony po ludziach.
W piątek zaczęto rozwozić wodę beczkowozami.
Oraz dodano ogłoszenie, że skażona woda nie stanowi zagrożenia dla zwierząt.
A pół godziny temu na stronie firmy wodociągowej pojawiła się informacja, że woda jest już OK.

Tymczasem my przez te 2 dni od ogłoszenia używaliśmy co prawda mineralnej do picia i jedzenia, ale myć się nie przestaliśmy wodociągową, bo skoro samą próbkę badano 2 dni, to w ogóle diabli wiedzą, od jak dawna ta woda była zakażona...
Ale jeśli uważacie inaczej, to odtąd możecie mnie nazywać głupim kałowcem. :P

Dodano po 39 minutach 49 strzałach znikąd:
Update:
Kolejne ogłoszone pismo głosi, że dzisiejszy pozytywny wynik badania pochodzi z próbki pobranej we czwartek, z czego wynika, że w dniu ogłoszenia zakazu spożycia woda była OK...
ODPOWIEDZ