Pali Ci na luzie na postoju 0,4 litra/h?
Fajnie.
Moja Panda jak się całkowicie rozgrzeje, nie ma włączonych odbiorników prądu, itd., pali na luzie 0,53-0,55 litra/h.
Fajnie widać, jak zużycie spada w miarę, jak się silnik rozgrzewa. Natychmiast po uruchomieniu, na niewielkim mrozie, pokazuje prawie 2 litry/h, co wyraźnie dowodzi, że silnik spalinowy jest maszyną cieplną i musi się rozgrzać, żeby pracować efektywnie. Szybko spada, ale zimą rzadko poniżej 0,6.
Wyraźnie też widać jak obciążenie odbiornikami prądu zwiększa zużycie. Jak włączę wszystko co się da (światła, wycieraczki, dmuchawę, ogrzewanie szyby tylnej), rośnie z 0,55 do prawie 1 litra na h.