Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
Metanoia

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#2791

Post autor: Metanoia »

Zdjęcie jest z dupy więc komentarze adekwatne.
I jebać tę zakonnicę, przecież to zdjęcie to ustawka jak reportaż w Fakcie, miało być konthrowehrsyjne i podkreślić ahrtyzm autora.
Równie dobrze modelka mogła zasłaniać wzgórek łonowy krucyfiksem a autor pisałby, że nie rozumie oburzenia bo to przecież wszystko jedynie jakaś forma ahrtystycznej eksphresji.
Kałużyński w jednej z recenzji napisał, że odtrutką na taką gówno-sztukę jest dobry pornol gdzie czarny koleś wali cycatą blondynę swoim wielkim organem...
Ostatnio zmieniony 26 lip 2017, 18:53 przez Metanoia, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 39007
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#2792

Post autor: wpk »

Ależ Meciu... ;)
Metanoia

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#2793

Post autor: Metanoia »

Ależ wpk, sacrum, profanum to przecież tylko stereotypy kulturowe a jednak mimo to nie sramy u kolegi na podłogę.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 39007
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#2794

Post autor: wpk »

Tylko, że tam żadnej defekacji nie ma. Ona się dokonuje wyłącznie w umysłach niektórych komentujących.
Przy tym wcale nie chodzi o artyzm czy ahrtyzm. ;)

Dodano po 1 minucie 56 sekundach:
PS Idę sobie pogejować.
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#2795

Post autor: puch24 »

Zdjęcie jak zdjęcie, umiarkowanie mi się nie podoba, ale chodzi o całą tę dyskusję o profanacji symboli religijnych. Dla mnie to zwykłe bicie piany, bigoteria, zaściankowość, i co tam jeszcze.
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8718
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#2796

Post autor: vid3 »

Społeczne reakcje są przewidywalne.
Szczególnie w takim społeczeństwie w którym dane jest nam żyć.
Można się nie do końca z nim identyfikować, ale jesteśmy tu i teraz.
Mnie to (zdjęcie) ani obraża ani podnieca.
Ale wiem, że stado mocherów poczuje się dotkniętych i w imię zbawienia duszy artysty gotowi są krążyć z procesją biczowników do rana.
nordenvind

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#2797

Post autor: nordenvind »

puch24 pisze:Co ciekawe, osoby najbardziej protestujące pochodzą z małych miejscowości w bardziej "wschodniej" części kraju...
A to ciekawe, autor jest dokładnie z mojego grodu w wschodniej Polsce. Był fotografem w teatrze.
Od niedawna zdaje się mieszka w Poznaniu :P
Ostatnio zmieniony 26 lip 2017, 19:56 przez nordenvind, łącznie zmieniany 1 raz.
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#2798

Post autor: puch24 »

Ja tylko zaobserwowałem pewną prawidłowość dla osób oburzonych... ;-)
Awatar użytkownika
_13_jacek
Solona Alicja
Posty: 1003
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#2799

Post autor: _13_jacek »

Hę, co to? Wiara? Narzucona młodym małym bytom nieświadomym i nie będącym w stanie dokonać swojego wyboru.
"wogrodachpamięciwpałacusennychmarzeń"
Metanoia

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#2800

Post autor: Metanoia »

Dajcie jakieś zdjęcie bo przynudzacie.



ODPOWIEDZ