Things

[poor]

kolorowy swiat;

[Owain]

[Ligo]

Ale żeś się rozbrykał się...

[puch24]

Wyskoczył z więźnia, to bryka.

[Ligo]

Na tej Szkieletczyźnie w to mamrze był? Uuu...

[puch24]

Tysz. Ale jest więźniem swej chałupy z racji niedomogi.

[Ligo]

To mnie się skojarzył Gang Olsena, bo jego też ktoś zawsze odbierał z kwiatami w ręku.

[Owain]

Ech, żarty żartami, ale nigdy nie wiedziałem, że napiszę, że byłem głodny focenia. Niestety kurwa, jestem co raz większym kaleką i to zupełnie bez przekąsu piszę. Myślałem, że nie dojdę do domu po pół godzinie, jakbym ze złamanym kręgosłupem łaził. No ale dla doktorów jestem okaz zdrowia.

Dodano po 1 minucie 18 strzałach znikąd:

To mnie się skojarzył Gang Olsena, bo jego też ktoś zawsze odbierał z kwiatami w ręku.

Mnie ze szpitala odbierał wupsik z Planarem na A9 w ręku :>

[Ligo]

Dał potrzymać chociaż?

[Owain]

Tak, ale opierdolił, choć nie uprzedził, że ma włączony tryb seryjny no i nim się szposzczegłem cyknąłem mu ze 60 zdjęć.