Szmelcwageny i inne

off-duty
ODPOWIEDZ
Ligo

Re: Szmelcwageny i inne

#2931

Post autor: Ligo »

Ależ Gdamo, gdzieżbym śmiał...:-)
Poważnie, wyższy profil to lepsza amortyzacja.
A velux nie wiem, chyba jakieś okna.
puch24

Re: Szmelcwageny i inne

#2932

Post autor: puch24 »

Velox i Velorex to były dwie czeskie (choć zupełnie inne) marki. ;-)
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Szmelcwageny i inne

#2933

Post autor: wpk »

Mój dziadek miał Velorexa. :proud:
nordenvind

Re: Szmelcwageny i inne

#2934

Post autor: nordenvind »

Mój sonsiad z dzieciństwa Gienek bez nogi, też mial Velorexa.
Pamiętam go doskonale, był podobny do pana Wicherka.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Szmelcwageny i inne

#2935

Post autor: wpk »

Mój dziadek też nie miał jednej nogi, ale miał drugą.
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8699
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Szmelcwageny i inne

#2936

Post autor: vid3 »

To może lepiej.
puch24

Re: Szmelcwageny i inne

#2937

Post autor: puch24 »

Velorex był w sąsiedztwie gdym dzieckiem był. Właściciel miał, co prawda, kończyny, ale miał silnie skrzywiony kręgosłup, garb, ograniczony ruch w stawach biodrowych, miał problemy z chodzeniem. Często w tym Velorexie grzebał, próbując utrzymać go w stanie ruchomości jeszcze w II połowie lat 70.

A Velox (Prague) to zupełnie inna bajka, efemeryczna czeska firma budująca samochody chyba na francuskiej licencji gdzieś około 1905 roku. Był model Veloxa w takiej czeskiej serii Veteran Auto, dostępnej u nas w sklepach w latach 70.
W tej serii były Praga Charon (francuska licencja) w wielu odmianach nadwozia, Laurin & Klement, pierwsza Tatra Ledvinki, jakieś Aero...
Metanoia

Re: Szmelcwageny i inne

#2938

Post autor: Metanoia »

Ligo pisze: 13 mar 2019, 20:25 Na chory kręgosłup to trzeba zakładać większe opony na mniejsze felgi.

Obrazek
Jeżdżą takie koło mnie. A najfajniejsze te z otwartą kabiną i gniazdami karabinów maszynowych w pełnej obsadzie.
Wkurwiają czasem bo taką kolumnę kilka kilometrów nie jest łatwo wyprzedzić.
gavin

Re: Szmelcwageny i inne

#2939

Post autor: gavin »

nie dokończony post..

...kilka kilometrów nie jest łatwo wyprzedzić nawet mając 8 litrowe v8 pod maską.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Szmelcwageny i inne

#2940

Post autor: wpk »

Ale jest czas po drodze śmieci zbierać - w końcu do czegoś się ten pick-up przydaje.
ODPOWIEDZ