
Dywagacje o zakupie A7
Re: Dywagacje o zakupie A7
Nawet nie idzie ściągnąć tego guakamolaefa
Idź do diabła Sony.

Re: Dywagacje o zakupie A7
bier guakamola na spacer, najlepi koło paczkomata idzcie!
Re: Dywagacje o zakupie A7
Na razie mogę napisać tyle, że na śpiącym Rokusiu działa:


- vid3
- Posty: 8695
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Dywagacje o zakupie A7
Samyang leci w wuja, puszcza ciągle te AF 14 i 85 z innymi dupami i udaje że to nowe szkła.
Re: Dywagacje o zakupie A7
No nowe, do innej aparatki.
Re: Dywagacje o zakupie A7
Czy używane GRy mają tendencję do zbierania syfu na matrycy?
- wpk
- wpkx
- Posty: 38945
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Dywagacje o zakupie A7
Podobno.
Re: Dywagacje o zakupie A7
Ciorny co kombinujesz?
Re: Dywagacje o zakupie A7
Miał GR-ra wersję łan i to była katastrofa, choć używałem go drastycznie - bez pokrowca tylna kieszeń dżinsów. Po miesiącu miał miesiączkę na matrycy. Ale mogę pocieszyć że LX100 był w tym względzie jeszcze gorszy. Tam matryca po tygodniu w Tatrach wyglądała jak po nalocie na Berlin. I to mimo że miał pokrowiec, i nauczony doświadczeniem z GR-a dbałem jak o własne jajka. Kup RX100 lub G7x i przetestuj, może będzie lepiej. Ja se dałem spokój i kupiłem A7. A7 rulez, bo zdjęć nie robi - właściciel czasu ni ma i ni ma gdzie się matryca zasyfić. Ale tu sobie mogę wyczyścić, mam wprawę bo czyściłem wielokrotnie w moim starym D90. Dużej filozofiji nie ma, gorzej z nowymi modelami Nikona które srają smarem i tu może być problem bo sama woda czy środki chemiczne nie wystarcza - tylko serwis. Niby nowy LX100 Panasa jest poprawiony, ale oficjalnie w broszurkach reklamowych Panas się tym nie chwali więc sądzę że olali sprawę.