Energie2

[cz4rnuch]

Przecież to staruszek chciał naciągnąć.

[puch24]

Prawda?

Qrwa, ale mam nastrój...

[cz4rnuch]

Tylko nas nim nie trój.

[puch24]

Sorry.

[Metanoia]

Puchu, nie mięszaj w to państwa.
Państwo porobiło kartele energetyczne i dzięki temu hieny mają żer.
Państwo i polityka to twory tak złe jak religia.
Państwo to właśnie ubytowienie tego absolutu popędu.
Jak matka ubezwłasnowalnia jednostkę przekupując ją zrabowanymi uprzednio od niej pieniędzmi.
Jednostka vs państwo jest w ciągłym konflikcie interesów.
A moc, która powoduje, że ludzie stają się socjalistami płynie właśnie z kolektywnej świadomości Ewy.
Jezus na jej zachętę "oddaj mi pokłon" odpowiada "NIE".
Zwierzęta tęsknią za rajem gdzie ktoś za nie podejmował decyzje, nie potrafią ponieść wolności, staje się ona zbyt dużym ciężarem.
Pragną wrócić do raju gdzie żyły bez tożsamości, gdzie o wszystkim decydowała tylko Ewa.

Niemniej dziękuję Ci, że próbowałeś podążyć moim tokiem myślenia.
Skoro potrafisz to nie dziw się, będzie Ci coraz ciężej znosić każdy dzień.

[wpk]

Te zwierzęta to dorośli, którzy tęsknią za utraconym - maleńkim i przytulnym - światkiem dzieciństwa.

Przecież to staruszek chciał naciągnąć.

Otóż to! Dobić go i zakopać. Albo powiesić na rynku ku przestrodze.

Pan Rysio pomyślał, że może uda mu się zrezygnować z umowy, która jest, jak mu się wydawało, korzystna dla firmy a niekorzystna dla niego, i podpisał umowę, która wydawała mu się korzystniejsza.

Kurwa.
Maciek, może weź Ty się umów z Metką - podjedziecie do Ryśka jej popsutym samochodem i namówicie go z kolei, chciwca jednego, na np. parę Nikkorów "za złotówkę" - bo są dla niego niezbędne przecież - byle przy okazji zrzekł się swojej... nieruchomości?

[Metanoia]

A to już się nazywa Projekcja, lokujesz we mnie i w Maćku to czego w nas nie ma ale być może znajdujesz sam w sobie.

[wpk]

Nie. Oboje daliście dowody własnych projekcji.

[Metanoia]

Chwalisz się czy się żalisz?
Daj panu Ryśkowi te 350zł, powiedz, że odda jak będzie miał, za pół roku powiesz mu, że Ci się nie spieszy a potem i Ty zapomnisz i on też.
Postępek męski, uśmiechem witać klęski.

[wpk]

Jasne.
Tak zrobię.
Pewnie, że się chwalę - to oczywiste - jakżeby inaczej?
W końcu mam dziewięcioletniego Mercedesa z pięciolitrowym silnikiem i siedmioletnią Leicę.

Bardzo Wam dziękuję - to zaszczyt i przywilej mieć takich znajomych.