Pogoda w regionie

[wpk]

Tak było.

[puch24]

Się pilnie uczysz się.

PS Ale do zębów per rectum? Niby znam prostsze drogi, jednak w obecnych czasach nic mnie już nie zdziwi.

W skeczu medycznym Kabaretu pod Wyrwigroszem mieli dość podobny pomysł:





Rzeczony pomysł na przełomie tych dwóch filmików.

[zdyboo]

Gdzieś na jakimś forum czytałem jak ktoś kupił w byłym GSie tylko takim bardziej G niż S aparat analogowy Pentax za jakieś śmieszne pieniądze. I to wcale nie taki zupełnie podstawowy model. Podobno naklejki z cenami jeszcze sprzed denominacji były.

Po pierwszej lub drugiej klasie technikum z kumplami pojechaliśmy do Sokolca w Górach Sowich. Zatem rok 94, w porywach 95. Zaraz po przyjeździe poszedłem z jednym kumplem do wioskowego GSu.
- Dzień dobry, poproszę 7 chlebów.
- Dzień dobry, proszę. Ale panowie to jakoś na dłużej?
- Na tydzień.
- Bo takie ilości chleba to trzeba zamawiać.
- Dobrze, to kolejne siedem chlebów poprosimy na pojutrze.

[puch24]

A to fuckt. Pamiętam z czasów, gdy spędzałem wakacje na wsi. Liczba zamawianych do lokalngo sklepu chlebów była ściśle określona na wieś. My, jako nadprogramowi letnicy naruszaliśmy równowagę.

[aisoglaM]

co to są gieesy?

[zdyboo]

Sklepy gospodarczo-spożywcze.

[aisoglaM]

Ahaaa , nie wiedziałam :*

[zdyboo]

Rozwinięcie skrótu jest chyba inne tak po prawdzie, ale charakter sklepu był właśnie w stylu szwarc, mydło i powidło. Co akurat nie dziwnym nie jest, skoro na wioskę albo nawet i kilka był jeden sklep.

[aisoglaM]

To centrum handlowe i społeczne jednocześnie. I pijalnia piwa w jednym

[Owain]

Rozwinięcie skrótu jest chyba inne tak po prawdzie, ale charakter sklepu był właśnie w stylu szwarc, mydło i powidło. Co akurat nie dziwnym nie jest, skoro na wioskę albo nawet i kilka był jeden sklep.

To pochodziło od Gminna Spółdzielnia "Samopomoc Chłopska".