Kota dawno nie było
Re: Kota dawno nie było
Raz baca krótkowidz z łowiecki kozystał,
Dziwiąc się, ze nie becy, ino cosik śwista.
Dopiero na kolegium mu wytłumaczono
Że wydupcył świstaka, co był po ochroną.
Dziwiąc się, ze nie becy, ino cosik śwista.
Dopiero na kolegium mu wytłumaczono
Że wydupcył świstaka, co był po ochroną.
- Gdama
- Gdriada
- Posty: 2371
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk/Jantar
Re: Kota dawno nie było
W środku pampy śpiewał gaucho Bruno:
"Dźwięcz, gitary mej miłosna struno!
Podnieca mnie i dama,
I pastuch, kawał chama,
Ale lama to numero uno!"
"Dźwięcz, gitary mej miłosna struno!
Podnieca mnie i dama,
I pastuch, kawał chama,
Ale lama to numero uno!"
- poor
- Rich poor
- Posty: 4225
- Rejestracja: 07.2018
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kota dawno nie było
Łoj łowicko, zebys ty jeszcze gotowac umiała.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kota dawno nie było
Dobry komment do tych zboczuchów.
Re: Kota dawno nie było
Koty to dranie.
Urocze.
Ale dranie.
Urocze.
Ale dranie.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kota dawno nie było
I pies ten, kto zaprzeczy.
Re: Kota dawno nie było
Takie tam story:






- poor
- Rich poor
- Posty: 4225
- Rejestracja: 07.2018
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kota dawno nie było
skonczylo sie love story..
Re: Kota dawno nie było
Za to nastał peace.

