Dywagacje o zakupie A7

wszystko, co chcielibyście wiedzieć o technice, ale boicie się zapytać
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38945
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Dywagacje o zakupie A7

#3391

Post autor: wpk »

A to ja przepraszam.

Dodano po 1 minucie 48 strzałach znikąd:
PS Przecież dupa też ma swoje potrzeby, i to również te proste, przyziemne... :(

Dodano po 6 minutach 33 strzałach znikąd:
PS2 Kurwa, Maciek! A może byś tak o Alpie coś napisał??? Albo chociaż o Edixie?!

P L E A S E ! ! !
cz4rnuch

Re: Dywagacje o zakupie A7

#3392

Post autor: cz4rnuch »

Najgorsze mocowania wg Fuji to Sony, Leica i Hassel. No w sumie :)
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38945
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Dywagacje o zakupie A7

#3393

Post autor: wpk »

Fuji - Three Power Standard?
cybulski

Re: Dywagacje o zakupie A7

#3394

Post autor: cybulski »

Chyba każdy może sobie stworzyć wzór, który potwierdzi co stryjenka sobie życzy. Góra chciała to inżynier napisał.
puch24

Re: Dywagacje o zakupie A7

#3395

Post autor: puch24 »

Ten wzór autorstwa (podobno) Fuji wyraża matematycznie coś, co wydaje się być bardzo intuicyjne, mianowicie wyraża zależność pomiędzy średnicą bagnetu, przekątną kadru i odległością roboczą (rejestrową) - odległością od matrycy do bagnetu.
Mówiąc po ludzku, chodzi o to, że im większa jest średnica bagnetu od przekątnej kadru, i im bliżej otwór mocowania jest matrycy, tym łatwiej jest zaprojektować obiektyw, tym mniejsze są ograniczenia.

I o tym, że średnica bagnetu Sony jest trochę mała w stosunku do wielkości kadru małoobrazkowego, mówiło się od razu, od chwili gdy pojawił się pierwszy A7 - że Sony wzięło ten sam, istniejący bagnet, projektowany z myślą o APS-C, i wsadziło małoobrazkową matrycę.
To nie wyklucza, naturalnie, możliwości zbudowania sensownego obiektywu, ale bagnet o większej średnicy i umieszczony bliżej matrycy umożliwia łatwiejsze zbudowanie obiektywu, który jest lepiej skorygowany optycznie, klasycznymi metodami optycznymi, a w mniejszym stopniu wymaga korekcji elektronicznej przez elektronikę aparatu.

Pamiętajmy cały czas, że to intensywna ingerencja elektroniki w obraz pozwala używać obiektywów, które na matrycę rzutują obraz taki:

Obrazek2017-01-31_22-58-52_IMG_3208_Canon PowerShot SX130 IS (1) by Maciej, on Flickr

a potem dzięki elektronice mamy taki:

Obrazek2017-01-31_22-58-52_IMG_3208_Canon PowerShot SX130 IS by Maciej, on Flickr


W lustrzankach byłoby to nie do pomyślenia, bo obiektywu, dającego taki obraz

Obrazek2017-01-31_22-58-52_IMG_3208_Canon PowerShot SX130 IS (1) by Maciej, on Flickr

po prostu nikt by nie kupił, a producent zostałby publicznie wyśmiany na cały świat.

wpk pisze: 14 cze 2019, 16:27
PS Przecież dupa też ma swoje potrzeby, i to również te proste, przyziemne... :(

PS2 Kurwa, Maciek! A może byś tak o Alpie coś napisał??? Albo chociaż o Edixie?!

P L E A S E ! ! !

Woytusiu,

O Alpie albo o Edixie sam bym chętnie coś poczytał.

W tej materii na mnie nie licz.

Dupa ma swoje potrzeby, prawda, ale chwilowo jestem zbyt zarobiony, by je zaspokoić.

A świat rzuca tu kłody pod nogi. Przyszedł adapter T AD2 do Ricoha, a tymczasem okazało się, że mój XR-P wyzionął ducha. :-(

Dziś dowiedziałem się, że na przełomie listopada i grudnia BARDZO DUŻO zapłaciłem za dolanie płynu do kierunkowskazów. Kurwa mać. Muszę ochłonąć, bo mam ochotę ciskać.
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8695
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Dywagacje o zakupie A7

#3396

Post autor: vid3 »

A gdyby taki test zrobić na gołej babie?
nordenvind

Re: Dywagacje o zakupie A7

#3397

Post autor: nordenvind »

Ale miałaby biodra bez korekcji... :mrgreen:
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9542
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Dywagacje o zakupie A7

#3398

Post autor: rbit9n »

taka dupka w gruszkę
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Dywagacje o zakupie A7

#3399

Post autor: Owain »

Głupie to Sony. Mam wrażenie, że dalej olewa totalnie uzupełnianie szkieł do apsc (mój główny powód przesiadki na ff), natomiast na ff olała uzupełnianie szkliwa dla zwykłych zjadaczy chleba wydając szkła dla pro. Choć z drugiej strony szkła za 2k$ to dla nas fchuj, dla niemców, amerykańców czy nippończyków chyba lajcik. W standarcikach są dziury ewentualnie zatykane zeissami, batisami i loxiami za niemały piniondz.
Dziękujemy ci, że jesteś - Samyang.
Bardzo liczyłem na rozwój nie za drogich voigtlanderów, ci niestety odpierdalają straszną manianę i w sumie prócz 60/2 reszta ich szkiełek pod E-mount jest chujowa i pisanie o 'skorygowaniu pod matryce sony' to jakiś bulsit. Nowy 35/1.4 ssie, nowy 21/3.5 ssie, 40 1.2 ssie (jak na cenę i wielkość), 21 1.4 też pewnie będzie ssał.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
cybulski

Re: Dywagacje o zakupie A7

#3400

Post autor: cybulski »

Podobnie beczkowato wyglądają foty ze szkieł Fuji bez korekcji, tak chwalone niby na grupie na Fuji fb.

Dodano po 1 godzinie 3 minutach 19 strzałach znikąd:
Natomiast był niedawno wywiad na dpreview kogoś z Sigmy i wynikało z niego ze większe średnicę bagnetow i krótszy flang wcale taki super nie jest dla konstruktorów szkieł już w praktyce. Że teoria to niby prawda że można robić lepsze szkła ale praktyka na dziś jest jeszcze bardzo trudna. Co widać że szkła Nikona jasne małe nie są jakoś szczególnie, do tej pory maja kilka szkieł na krzyż więc ciężko wysuwac jakieś wnioski ale maluchy toto nie są jak można było oczekiwać po zapowiedziach.


Przypomina mi się stare powiedzenie :
-co słychać?
- a to zależy gdzie ucho przyłożyć :)
ODPOWIEDZ