Szmelcwageny i inne

[wpk]

Aha. Dzięki, Grzesiek.

[nordenvind]

Było/jest parę takich wytfurni dziwnych aut w Polsce.

[puch24]

Pomijając fakt, że te pseudo-"repliki" nie budzą nawet uśmiechu u mnie, bo uważam, że są okropne, to to, jak załatwiono firmę przepisami woła o pomstę do nieba.
Teraz już nie czytam tych pism, ale był okres, że regularnie kupowałem polskie miesięczniki, poświęcone motoryzacji zabytkowej, i od tego, co tam pisano o (ciągle zresztą zmieniających się) przepisach, dotyczących starych samochodów, włos jeżył się na głowie, bo właśnie na głowie było to wszystko postawione. Generalnie, na każdym kroku niebotyczne utrudnienia, za to bez problemu można sobie było zarejestrować na żółte tablice zwykłego Golfa "dwójkę", bo spełnione było kryterium wieku, a kryterium unikalności było nieostre, niezdefiniowane, i arbitralnie pozostawione decyzji rzeczoznawcy, podejmującego decyzję, którego można było przecież w jakiś sposób "przekonać".

[nordenvind]

Mniej więcej z tego powodu część firm z Polski zaczęła chyba sprzedawać na rynki EU zamiast gotowych aut, kity do samodzielnego montażu.

[cz4rnuch]

A propos, wie ktoś może, co to, kurwa, jest???:

Parowóz.

[vid3]

Jakie to oczywiste ... (dałbym plusika)
Tylko jak wytwarza się młoda parę?

[wpk]

Ze świeżej wody.

[Owain]

Święconej?

[wpk]

Jeśli ślub kościelny.

[wpk]